Czynsz w Toronto gwałtownie rośnie

średnia cena to 3 118 dolarów

Podobnie jak w przypadku bezprecedensowych spadków z miesiąca na miesiąc, których byliśmy świadkami pod koniec 2020 i 2021 r., średnie czynsze teraz gwałtownie rosną, ponieważ ludzie wracają z powrotem do miast, do pracy, szkoły i (prawdopodobnie) mniej nudnej egzystencji, poniważ wydaje imdolarów się, że blokady się skończyły na dobre.
Średni czynsz w lipcu w Kanadzie wynosi teraz tylko 20 dolarów poniżej pułapu sprzed pandemii, który wynosił 1954 dolarów we wrześniu 2019 r.
Według Bullpen Research & Consulting's National Rent Report  oznacza to wzrost cen w skali miesiąca o 2,6 proc. i średni wzrost o 10,4 proc. od lipca ubiegłego roku.
Tendencja ta jest jednak znacznie wyraźniejsza w regionach takich jak Toronto, gdzie średni czynsz za wszystkie rodzaje nieruchomości wzrósł o oszałamiające 24 procent między lipcem 2021 a 2022 r., osiągając 2 691 dolarów.
Z roku na rok średni miesięczny czynsz w lipcu za jedną sypialnię w Toronto wzrósł o 21,6 proc., a za dwie sypialnie o 25 proc.”, zauważa raport. „Miesiąc do miesiąca, średni czynsz w Toronto wzrósł o 4 procent za jedną sypialnię i 7,8 procent za dwie sypialnie".
Przeciętny wynajem mieszkania w lipcu 2022 r. z jedną sypialnią kosztował 2257 dolarów miesięcznie, podczas gdy średnia miesięczna cena czynszu za dwie sypialnie wynosiła 3259 dolarów.

Oczywistym powodem tego zwrotu byłoby odwrócenie „masowego exodusu miejskiego”, który spowodował spadek cen czynszów w Toronto, kiedy wybuchła pandemia.
Bez wątpienia ludzie wracają do miasta z większych, tańszych posiadłości wiejskich, ale za zmianę można częściowo winić rosnące stopy procentowe i spadające ceny domów, które, jak się uważa, wystraszyły wielu potencjalnych nabywców domów.
Eksperci twierdzą, że między obawami, że nie będą w stanie nadążyć za spłatą kredytu hipotecznego a utratą pieniędzy na swoich inwestycjach, potencjalni właściciele mogą na razie wygodniej wynajmować.

„Wyższe stopy procentowe powstrzymują również potencjalnych sprzedawców domów przed wystawianiem swoich nieruchomości, co ostatecznie prowadzi do większego popytu na rynku wynajmu” – zauważają Danison i Myers.

Chociaż ceny w Toronto rzeczywiście rosną szybciej niż średnia krajowa, niektóre miasta radzą sobie jeszcze gorzej, szczególnie na zachodzie.

Toronto odnotowało tylko czwartą najwyższą stopę wzrostu z 35 głównych miast analizowanych w zeszłym miesiącu; Victoria, BC, znalazła się na szczycie listy z rocznym wzrostem czynszu na poziomie 27 procent; następnie Hamilton (26 procent); i Kitchenera (25%).

Mimo to Toronto pozostaje drugim najdroższym rynkiem wynajmu w Kanadzie, wyprzedzonym tylko przez Vancouver, które w zeszłym miesiącu odnotowało roczny wzrost na poziomie 16 procent, aby osiągnąć nową średnią cenę czynszu (dla wszystkich rodzajów nieruchomości) w wysokości 3 118 dolarów.

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: