Szlaban

Ale się porobiło...
Konserwatyści mówią, że nie będą rozmawiać z CTV bez „jednoznacznych przeprosin” za przekręcony cytat Poilievre'a
Partia Konserwatywna twierdzi, że powstrzyma się od udzielania wywiadów dla CTV News ani od współpracy jej spółką macierzystą Bell Media, dopóki sieć nie oświadczy „jednoznacznych przeprosin” za „selektywne” edytowanie cytatu lidera torysów Pierre'a Poilievre'a.
Notatka od dyrektora ds. relacji z mediami z 24 września została wysłana do parlamentarnej frakcji konserwatywnej, wzywając wszystkich członków do unikania udziału w wywiadach lub składania oświadczeń CTV News i jej reporterom. Poproszono ich również o nieangażowanie się w kontakty z firmą macierzystą Bell lub jej lobbystami.
„Dopóki CTV nie wyda formalnych i jednoznacznych przeprosin — takich, które wyraźnie przyznają się do złośliwego charakteru ich edycji, a nie tylko odrzucą to jako błąd lub pomyłkę — nie będziemy się z nimi kontaktować” — napisał Sebastian Skamski.
CTV News wyemitowało 22 września fragment dotyczący wniosku o wotum nieufności dla rządu złożonego przez Poilievre'a. Transmisja CTV News sprawiała wrażenie, że wniosek Poilievre'a był związany ze sprzeciwem wobec opieki stomatologicznej, ponieważ klip zawierał fragmenty z medialnego szumu, sprawiając wrażenie, że Poilievre wygłosił uwagi, których tak naprawdę nigdy nie wypowiedział.
Korespondent CTV w tym segmencie powiedział, że los opieki stomatologicznej jest niepewny z powodu niepewności politycznej po tym, jak NDP wycofała swoje formalne poparcie dla liberałów. Następnie pojawił się zmontowany klip Poilievre'a mówiącego: „Dlatego musimy przedstawić wniosek”.
Klip powstał podczas spotkania z reporterami 18 września, podczas którego Poilievre wspomniał o kilku kwestiach, takich jak rosnące zadłużenie rządu, inflacja i przestępczość, jako powodach do przeprowadzenia wcześniejszych wyborów. „Dlatego nadszedł czas, aby przedstawić wniosek o wybory dotyczące podatku węglowego” — powiedział.
CTV News przeprosiło 23 września, twierdząc, że komentarz Poilievre'a został „wyrwany z kontekstu” podczas emisji poprzedniego dnia.
„Widzowie odnieśli wrażenie, że wniosek o wotum nieufności konserwatystów miał na celu zanegowania programu opieki stomatologicznej liberałów” — napisała CTV News, dodając, że konserwatyści jasno dali do zrozumienia, że wniosek dotyczy długiej listy kwestii, w tym podatku węglowego.
„Nieporozumienie podczas procesu edycji doprowadziło do błędnego przedstawienia” — powiedziała stacja. „Przepraszamy bez zastrzeżeń”.
Dwa dni przed emisją Poilievre skrytykował stację i jej spółkę macierzystą Bell za niedawne obniżenie jej ratingu kredytowego przez Moody’s. Agencja ratingowa umieściła Bell na ostatnim szczeblu nad statusem obligacji śmieciowych ze względu na poziom zadłużenia.
„Nic dziwnego, że ich stacja CTV promuje takie proliberalne wiadomości: potrzebują dużo federalnej pomocy regulacyjnej” — powiedział Poilievre w X. „Moja prognoza: Bell pewnego dnia będzie potrzebowała pomocy finansowej od liberałów”.
Poilievre przyjął bojową postawę wobec niektórych mediów, oskarżając je o stronniczość. Obiecał również pozbawić funduszy publicznego nadawcę CBC.
Premier Justin Trudeau zareagował na komentarze Poilievre'a na temat tego, że Bell ostatecznie będzie potrzebował pomocy finansowej, podczas gdy 24 września przebywał w Nowym Jorku na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ.
Trudeau powiedział, że zasady demokratyczne są atakowane na całym świecie przez „autorytarystów” i „skrajnie prawicowych populistów”, którzy atakują „wolne, niezależne media”.
„Politycy, którzy celowo podważają legitymację i ciężką pracę profesjonalnych dziennikarzy, nie stają w obronie demokracji, z pewnością nie stają w obronie wolności” — powiedział.
Minister dziedzictwa Pascale St-Onge, która nadzoruje programy i dotacje CBC i mediów, również wypowiedziała się na temat odmowy współpracy torysów z CTV News w poście w mediach społecznościowych.
„Jego ukryty cel: nie pozwolić dziennikarzom zadawać mu trudnych pytań” — napisała w mediach społecznościowych.
Na początku 2024 r. St-Onge skrytykowała firmę Bell za jej plan zwolnienia 4800 pracowników po tym, jak otrzymała ponad 40 mln USD ulgi regulacyjnej od Ottawy.
Noé Chartier
Comment (0)