Federalne sondaże pokazują rzadką zmianę
Konserwatyści tracą
Ostatnie federalne sondaże pokazały drastyczną zmianę w preferencjach wyborczych Kanadyjczyków, ale analitycy twierdzą, że nie ma gwarancji, że jest to trwały trend.
Poll Tracker CBC odnotował ogromną przewagę konserwatystów przez większą część ostatnich dwóch lat. Jednak wyniki ankiet z ostatnich kilku tygodni sugerują, że przewaga ta szybko wyparowuje.
Sondaż Ipsos pokazuje, że liberałowie wyprzedzają konserwatystów wśród zdecydowanych wyborców — chociaż dwupunktowa różnica mieści się w 3,8-procentowym marginesie błędu.
Mimo to jest to pierwszy raz od lat, kiedy Ipsos pokazał, że liberałowie są na prowadzeniu, niwelując 26-punktową przewagę konserwatystów, którą firma śledziła sześć tygodni temu.
Badanie przeprowadzone między 21 a 24 lutego na próbie 1000 Kanadyjczyków pokazuje, że liberałowie osiągnęli 36% poparcia. Konserwatyści stracili 5 punktów procentowych do pułapu 36%. Poparcie dla NDP wynosi 12?la Block Quebecois 6%.
„W tej chwili mamy stromą krzywą na korzyść liberałów, najstromszą, jaką widziałem przez lata relacjonowania sondaży w Kanadzie” — powiedział Philippe Fournier, analityk z 338Canada.com.
Fournier powiedział, że szybkie zyski liberałów można przypisać trzem czynnikom: premierowi Justinowi Trudeau, który ogłosił, że ustąpi, zainteresowaniu wyścigiem o przywództwo w partii i powrotowi prezydenta USA Donalda Trumpa.
Na początku tego roku CBC Poll Tracker sugerował, że zwycięstwo konserwatystów jest niemal pewne. Chociaż tracker nadal oblicza zwycięstwo konserwatystów jako najbardziej prawdopodobny wynik, gdyby wybory odbyły się dzisiaj, teraz pokazuje wąskie okno możliwości dla liberałów, aby wyjść na prowadzenie.
„To bardzo dramatyczna zmiana i naprawdę nie jest to coś, co często się widzi. Rzadko się to widzi nawet w kampaniach wyborczych. Więc zobaczenie tego poza kampanią wyborczą jest dość zaskakujące” — powiedział Éric Grenier, analityk sondaży w The Writ, który prowadzi Poll Tracker w CBC.
Niektóre sondaże uwzględniają możliwość nowego lidera liberałów. Sondaż Leger przeprowadzony między 21 a 23 lutego sugeruje, że poparcie dla liberałów przy nadal u władzy Trudeau sprawia, że liberałowie pozostają w tyle za konserwatystami. Ale przy możliwości byłego bankiera centralnego Marka Carneya u steru, liberałowie wyprzedzają torysów o dwa punkty procentowe — choć nadal mieści się to w marginesie błędu.
Grenier zasugerował, że nawet marka liberalna pod rządami Trudeau odzyskała pewne poparcie ze względu na groźby taryfowe Trumpa i rozmowy o uczynieniu Kanady 51. stanem.
„Myślę, że tutaj ma miejsce zjednoczenie wokół efektu flagi. Liberałowie korzystają z ataków Donalda Trumpa na Kanadę… nawet jeśli nadal wspominasz Justina Trudeau, liberałowie radzą sobie o wiele lepiej niż w ciągu ostatniego półtora roku” — powiedział.
Podczas gdy liberałowie mogą czuć się odnowieni przez najnowsze liczby, losy NDP wydają się być odwrotne.
Odbicie liberałów wydaje się być częściowo spowodowane słabnącą popularnością Nowych Demokratów Jagmeeta Singha.
„To naprawdę postawiło NDP w trudnej sytuacji, ponieważ wyraźnie NDP nie odnosi żadnych zysków… więc być może to, co widzimy, to strategiczne głosowanie na sterydach” — powiedział Fournier.
Zapytany o wyniki sondaży swojej partii podczas konferencji prasowej w środę, Singh argumentował, że jest najlepszym wyborem dla wyborców zaniepokojonych usługami socjalnymi, takimi jak opieka zdrowotna.
Ale Grenier powiedział, że partia ma jeszcze wiele do nadrobienia, jeśli chce odzyskać utracone poparcie.
„Naprawdę stracili prawie połowę swoich wyborców i są w poważnych, poważnych tarapatach” — powiedział Grenier.
Najnowszy sondaż Ipsos nie uwzględnia niezdecydowanych wyborców, podczas gdy najnowszy sondaż Legera wykazał, że 10 procent Kanadyjczyków nie jest pewnych, kogo poprze.
Choć ta liczba może wydawać się wysoka, Fournier powiedział, że nie przywiązywałby zbyt dużej wagi do niezdecydowanych wyborców jako czynnika w wyborach, ponieważ zazwyczaj nie głosują lub ostatecznie dostosowują się do trendów zdecydowanych wyborców.
Grenier wskazał na dwa przypadki z przeszłości, w których niepopularna partia rządząca odnotowała wzrost w sondażach, gdy wybrała nowego lidera: Postępowi Konserwatyści pod przywództwem Kim Campbell w 1993 r. i Liberałowie pod przywództwem Johna Turnera w 1984 r. Obie partie przegrały w kolejnych wyborach powszechnych.
„Był balon, miesiąc miodowy dla nowego lidera, a potem pękł i ostatecznie osiągnęli katastrofalne wyniki” — powiedział Grenier.
Zarówno Fournier, jak i Grenier powiedzieli, że Turner i Campbell prowadzili słabe kampanie, co ostatecznie doprowadziło do spadku ich poparcia. Powiedzieli, że to, co stanie się z obecnymi trendami, będzie zależało od następnej kampanii — która może odbyć się już tej wiosny.
„Czy liberałowie nadal mogą to zepsuć? Och, zdecydowanie mogą” — powiedział Fournier. „Zły wywiad, głupi komentarz tu i tam, a potem może się to odwrócić. To bardzo słabe poparcie, które wraca do liberałów”.
Były przypadki, w których nowy lider był w stanie pomóc ich partiom w ponownym wyborze, jak Pierre Trudeau w 1968 roku. Była premier Ontario Kathleen Wynne i była premier Kolumbii Brytyjskiej Christy Clark również zrobiły to na szczeblu prowincjonalnym odpowiednio w 2014 i 2013 roku.
„Być może [liberałowie] mogą utrzymać te liczby, ale jest to tak dramatyczna i nowa zmiana poparcia, że nie może być zbyt solidna” — powiedział Grenier.
Darren Major
Powiązane wiadomości
Comment (0)