Niegospodarny Harward

Rząd federalny tnie dodatkowe $450 milionów w grantach Harvardu

Osiem agencji federalnych anuluje granty dla Uniwersytetu Harvarda o wartości około 450 milionów dolarów, oprócz 2,2 miliarda dolarów, które zostały anulowane wcześniej, poinformowała Wspólna Grupa Zadaniowa ds. Zwalczania Antysemityzmu w oświadczeniu opublikowanym 13 maja przez Departament Edukacji.

„Uniwersytet Harvarda wielokrotnie nie stawił czoła powszechnej dyskryminacji rasowej i antysemickiemu nękaniu nękającemu jego kampus” — czytamy w oświadczeniu.

Studenci żydowscy byli poddawani powszechnym obelgom, napaściom fizycznym i zastraszaniu, bez żadnej znaczącej odpowiedzi ze strony kierownictwa Harvardu”.

W jednym z incydentów protestujący, który stanął przed zarzutami karnymi za rzekome napaści na studenta żydowskiego na terenie kampusu, otrzymał stypendium w wysokości 65 000 dolarów od Harvard Law Review, wpływowego czasopisma prowadzonego przez studentów, poinformowała grupa zadaniowa, dodając, że stypendium miało „służyć interesowi publicznemu”. „Decyzję tę rozpatrzyła i zatwierdziła komisja wydziałowa, co pokazuje, jak radykalny stał się Harvard” — czytamy w dokumencie.

„Kampus Harvardu, niegdyś symbol prestiżu akademickiego, stał się siedliskiem sygnalizowania cnót i dyskryminacji”.

„Stawiając priorytet ustępstwom nad odpowiedzialnością, liderzy instytucji utracili prawo szkoły do ​​wsparcia podatników” — stwierdził zespół zadaniowy.
W związku z tym agencje postanowiły zakończyć dotacje w wysokości 450 milionów dolarów.

Zespół zadaniowy został utworzony w lutym na mocy zarządzenia wykonawczego prezydenta Donalda Trumpa w sprawie zwalczania antysemityzmu. Celem grupy jest „wykorzenienie antysemickich prześladowań w szkołach i na kampusach uniwersyteckich”.

Decyzja o cięciu finansowania o 450 milionów dolarów jest następstwem listu prezydenta Harvardu Alana M. Garbera z 12 maja skierowanego do Departamentu Edukacji do sekretarz edukacji Lindy E. McMahon. Został on napisany w odpowiedzi na list McMahona z 5 maja, w którym oskarżono Harvard o „uczestniczenie w systematycznym wzorcu naruszania prawa federalnego”, a także o kilka bieżących problemów, takich jak stronniczość polityczna na terenie kampusu i proces rekrutacji nieoparty na zasługach.

Administracja Trumpa zaproponowała szereg reform „zdrowego rozsądku”, takich jak zapewnienie przyjęć i zatrudniania na podstawie zasług, zakończenie programów promujących „prymitywne stereotypy tożsamości”, reformy dyscyplinarne, współpracę z organami ścigania i raportowanie zgodności z agencjami federalnymi, takimi jak Departament Edukacji i Departament Bezpieczeństwa Krajowego, powiedział McMahon.
„Priorytety administracji się nie zmieniły, a dzisiejszy list oznacza koniec nowych grantów dla uniwersytetu”, napisano w liście z 5 maja.

„Harvard nie powinien już ubiegać się o DOTACJE od rządu federalnego, ponieważ żadne nie zostaną przyznane”.
„Harvard się nie podda”
W swoim liście z 12 maja Garber oskarżył administrację Trumpa o „nadużycie wolności konstytucyjnych prywatnych uniwersytetów” i „ciągłe lekceważenie przestrzegania prawa przez Harvard”.

„Harvard nie podda swoich podstawowych, prawnie chronionych zasad z obawy przed bezpodstawnym odwetem ze strony rządu federalnego” — powiedział.

Garber powiedział, że odrzuca twierdzenie, że Harvard jest partyjną instytucją, mówiąc, że uniwersytet „nie jest ani republikański, ani demokratyczny” i że nie jest ramieniem żadnej partii politycznej ani ruchu.

Przyjęcie na Harvard opiera się na „doskonałości akademickiej i obietnicy” — powiedział, dodając, że zatrudnienie na uniwersy- tecie „podobnie opiera się na zasługach i osiągnięciach”.

Garber oddalił oskarżenia, że ​​studenci zagraniczni mogą być „zbiorowo bardziej podatni” na przemoc, zakłócenia i inne niewłaściwe zachowanie w porównaniu z innymi studentami.

Ponadto instytucja podjęła kroki w celu zwalczania antysemityzmu i innych form bigoterii, powiedział Garber.

Garber powiedział, że uniwersytet rozpoczął inicjatywy, aby uczynić Harvard „bardziej pluralistycznym i gościnnym miejs- cem”, w którym na kampusach panuje większa różnorodność intelektualna.

W swoim liście z 5 maja McMahon powiedziała, że ​​„w najlepszym przypadku uniwersytet powinien spełniać najwyższe ideały naszego Narodu i oświecać tysiące pełnych nadziei studentów, którzy przechodzą przez jego wspaniałe bramy. Ale Harvard zdradził ten ideał”.

McMahon oskarżył Harvard o angażowanie się w „brzydki rasizm” na studiach licencjackich i magisterskich, w tym w samym Harvard Law Review.

28 kwietnia Departament Edukacji ogłosił, że prowadzi dochodzenie w sprawie czasopisma.

W jednym rzekomym przypadku redaktor Harvard Law Review rzekomo powiedział, że „niepokojące” jest to, że cztery z pięciu osób, które chciały odpowiedzieć na artykuł o reformie policji, to biali mężczyźni, powiedział Departament Edukacji. W innym rzekomym przypadku redaktor zasugerował przyspieszenie przeglądu zgłoszeń od autorów należących do mniejszości.

List z 5 maja skrytykował Harvard Corporation, która zarządza zasobami akademickimi, finansowymi i fizycznymi uniwersytetu. Korporacją zarządza „mocno lewicowa nominatka polityczna Obamy Penny Pritzker”, napisano w liście, oskarżając ją o „prowadzenie instytucji w całkowicie chaotyczny sposób”.

W kwietniu Departament Edukacji ogłosił zamrożenie grantów o wartości 2,2 miliarda dolarów i kontraktów o wartości 60 milionów dolarów dla uniwersytetu.

Na początku zeszłego miesiąca Harvard wyemitował obligacje o wartości 750 milionów dolarów, aby pozyskać fundusze pośród konfliktu z administracją Trumpa. Sprzedaż obligacji nastąpiła po emisji obligacji o wartości 450 milionów dolarów w marcu.

Naveen Athrappully
Naveen Athrappully jest reporterem zajmującym się sprawami biznesowymi i wydarzeniami światowymi.

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: