Burmistrz wymownie milczy

Stosunki na pieńku
Burmistrz Toronto Olivia Chow została ostro skrytykowana za „ogłuszające” milczenie wobec niedawnej przemocy zadanej policji w Toronto i została wezwana do publicznego wyrażenia poparcia dla funkcjonariuszy.
Toronto Police Association (TPA), które reprezentuje tysiące umundurowanych i cywilnych członków służby, wydało oświadczenie, w którym krytykuje burmistrz za brak reakcji potępiającj przemoc.
„Czy burmistrz Chow przekaże słowa kondolencji lub wsparcia dla naszych członków?” – zapytała TPA po przytoczeniu dwóch brutalnych incydentów, z którymi spotkali się funkcjonariusze w ciągu ostatnich kilku dni.
Pierwszy incydent miał miejsce 22 lipca w Parkdale, gdzie kierowca skradzionego pojazdu potrącił policjanta na rowerze, który próbował go powstrzymać przed ucieczką. Funkcjonariusz trafił do szpitala z niezagrażającymi życiu obrażeniami. Kierowca i inny pasażer zostali później aresztowani i oskarżeni.
Drugi incydent miał miejsce 25 lipca w Etobicoke. Policja przybyła do mieszkania, aby aresztować podejrzanego o morderstwo i spotkała się z ostrzałem. Podejrzany miał strzelać do funkcjonariuszy podczas ucieczki.
Z pomocą Bingo, dwuletniego psa policyjnego owczarka niemieckiego, podejrzany został szybko zlokalizowany. Doszło do interakcji między podejrzanym a policją, w wyniku której pies został śmiertelnie postrzelony.
W wywiadzie dla Newstalk1010 prezes TPA Jon Reid został zapytany, dlaczego wydał to oświadczenie.
– Myślę jednak, że to naprawdę ważne, aby pani Chow pojawiła się jako nowa burmistrz i liderka naszego miasta, aby wyszła i wspierała ludzi, z którymi w mieście pracuje dbając o bezpieczeństwo – powiedział Reid.







Comment (0)