Wiadomości kanadyjskie

skróty4
Komuna pełną gębą
Gazeta “Toronto Sun” donosi o tym, że miasto Toronto ma zamiar wprowadzić przepisy dotyczące maksymalnej temperatury w mieszkaniach, w związku z rzekomymi zmianami klimatycznymi.
Domaga się tego koalicja organizacji działająca na rzecz najemców i ochrony środowiska, wspierana przez grupę praw seniorów i osób niepełnosprawnych. Podobnie jak właściciele muszą ogrzewać mieszkania gdy jest zimno, wspomniana koalicja chce, aby miasto wprowadziło zabezpieczenia, dzięki którym w przypadku wzrostu temperatury na zewnątrz w domach nie będzie nigdy cieplej niż 26 stopni.
Rozporządzenie określające maksymalną temperaturę dla wszystkich mieszkań, a nie tylko tych już wyposażonych w klimatyzator, byłoby pierwszym tego rodzaju w Kanadzie.
Raport miejski w tej sprawie spodziewany jest do końca roku.
Rzeczniczka burmistrz Olivii Chow określiła wspomnianą sytuację z ogrzewaniem w Toronto „straszną i niezwykle trudną”. Okazuje się, że wiele starszych budynków mieszkalnych nie ma centralnej klimatyzacji.
Z kolei radni miejscy w Hamilton będą wkrótce głosować nad proponowanym regulaminem dotyczącym maksymalnego ogrzewania mieszkań.
Władze miasta Toronto jeszcze w 2018 roku zdecydowały się nie zalecać określania maksymalnej wymaganej temperatury mieszkania, powołując się na obawy, że spowoduje to podwyżkę czynszów, doprowadzić do kosztownych modernizacji oraz wywrze presję na ograniczoną sieć elektryczną miasta.
Aby podkreślić pilność tych wezwań, wskazuje się na śmiertelną falę upałów w Kolumbii Brytyjskiej w 2021 r., gdzie większość z 619 osób, które zmarły, mieszkała w miejscach, w których klimatyzacja nie była dostępna lub niewystarczająca.
Właściciele nieruchomości, zrzeszeni w organizacji Small Ownership Landlords Ontario, krytycznie odnoszą się do podobnych propozycji. Ich zdaniem, nowe przepisy mogą spowodować podwyżkę czynszów powyżej wytycznych prowincyjnych, aby zrównoważyć swoje koszty. Obawiają się oni przepisów regulaminu, który nakazywałby im wydawać pieniądze na dostawę i konserwację klimatyzatorów. W związku z tym będą przerzucać koszty na najemcę.
Rząd federalny i rządy prowincyjne mogłyby zapewnić silne wsparcie finansowe na modernizacje, aby złagodzić koszty przenoszone na najemców, ale czy to zrobią? Oto jest pytanie.
Zastrzyk insulinowy raz w tygodniuOsoby cierpiące na cukrzycę w Kanadzie będą mogły wkrótce przyjmować insulinę raz w tygodniu zamiast codziennie. Ogłosiła to właśnie firma Novo Nordisk, produkująca nowoczesne zastrzyki insulinowe. Ogromnie ułatwi to życie osobom, które muszą wstrzykiwać insulinę.
Jest ona sprzedawana pod marką Awiqli, i jest pierwszym na świecie zastrzykiem insuliny podstawowej wstrzykiwanej raz w tygodniu. Będzie dostępna w całym kraju od 30 czerwca. Kanada jest pierwszym krajem, który otrzyma ten produkt, zatwierdzony przez Health Canada do leczenia osób dorosłych z cukrzycą typu 1 i typu 2.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków nie zatwierdziła leku Awiqli.
Kanadyjska Agencja Leków szacuje, że koszt Awiqli wyniesie ponad ok. $1350 rocznie na pacjenta.
LCBO szykuje się do strajku
Pracownicy sieci sklepów monopolowych LCBO szykują się do strajku, który może zamknąć wszystkie sklepy LCBO w całym Ontario.
LCBO jako agencja koronna odpowiedzialna za sprzedaż alkoholu w prowincji zwróciła się do związku zawodowego reprezentującego jej pracowników o zgodę na skorzystanie z pomocy zewnętrznego mediatora, aby podjął próbę przełamania impasu.
Związek zawodowy pracowników służb publicznych Ontario (OPSEU) otrzymał 97% głosów swoich członków za możliwym strajkiem. Dzieje się to w momencie wzrostu napięcia między pracownikami LCBO a rządem w związku z przyspieszeniem sprzedaży piwa, wina i gotowych drinków w sklepach spożywczych i ogólnospożywczych w Ontario.
Przyspieszony plan umożliwi od 1 sierpnia sprzedaż alkoholu w 8500 nowych lokalizacjach, potencjalnie zmniejszając przychody LCBO.
Matka-porywaczka znów się wymknęła
Policja odnalazła i aresztowała matkę z Ontario, podejrzaną o uprowadzenie trójki swoich własnych dzieci.
Doszło do tego w grudniu, gdy 55-letnia Astrid Schiller porwała trzech synów w wieku 9., 11. i 12 lat.
Dzięki donosom miejscowej ludności, znaleziono ich na wsi w Manitobie. Trójce dzieci nic się nie stało i zostały objęte opieką. Matkę aresztowano na podstawie listu gończego wydanego za uprowadzenie dzieci przez policję regionu Durham. Została jednak zwolniona z aresztu, ponieważ nakaz nie dotyczył prowincji Manitoba.
Już dzień później i dzieci i matka zniknęły ponownie, więc cała czwórka nadal jest poszukiwana.
RCMP uważa, że chłopcy są z matką, która jeździ białym mercedesem GLC rocznik 2018.
CRA wypełni za nich zeznania
W tym roku pilotażowa usługa automatycznego wypełniania zeznań podatkowych zmusi Ottawę do wypłacenia w ciągu pierwszych pięciu lat ponad 8,5 miliarda dolarów z tytułu nieodbieranych świadczeń.
W tym roku pilotażowa usługa automatycznego wypełniania zeznań podatkowych zmusi Ottawę do wypłacenia w ciągu pierwszych pięciu lat ponad 8,5 miliarda dolarów z tytułu nieodbieranych świadczeń.
Canada Revenue Agency chce wypełniać zeznania podatkowe osób, które nie złożyły zeznań w danym roku podatkowym, a wobec których agencja posiada w swoich dokumentach wystarczająco informacji, aby to zrobić.
Jeśli usługa ta zostanie wdrożona w tym roku, dodatkowe świadczenia rządowe dla osób, które nie zgłoszą się z rozliczeniami, będzie wynosić od 1,6 miliarda dolarów w roku podatkowym.
Szacunki te obejmują zasiłek na dziecko, zasiłek dla pracowników oraz ulgi w zakresie podatku od towarów i usług i podatku od sprzedaży czyli tych świadczeń do skorzystania z których konieczne jest złożenie zeznania podatkowego.
Canada Revenue Agency już od 6 lat oferuje zautomatyzowaną usługę, która umożliwia osobom o niskich dochodach złożenie zeznania podatkowego telefonicznie, poprzez udzielenie odpowiedzi na kilka pytań. Rok temu Ottawa ogłosiła, że do roku 2025 zwiększy liczbę Kanadyjczyków uprawnionych do korzystania z usługi SimpleFile by Phone do dwóch milionów osób.
Na początku maja agencja CRA podała, że od tego lata będzie wysyłać zaproszenia do Kanadyjczyków, którzy albo nigdy nie złożyli rozliczenia podatkowego, albo mają lukę w historii rozliczania się z fiskusem.
Automatyczne składanie zeznań podatkowych może też zwiększyć liczbę gospodarstw domowych, korzystających z rabatu węglowego (CCR) we wszystkich prowincjach za wyjątkiem Quebecu i Kolumbii Brytyjskiej.
Krwawe porachunki na tle finansowym?
W poniedziałkowe popołudnie doszło do strzelaniny, która miała miejsce w holu budynku w North York w pobliżu skrzyżowania Don Mills i Mallard.
Gdy przybyła tam policja, zlokalizowała trzy nieżywe osoby: dwóch mężczyzn i kobietę, dodając, że najprawdopodobniej wśród nich znajdował się strzelec.
Zdaniem śledczych, przed oddaniem strzałów doszło do awantury w biurze jednej z firm, zajmującej się transakcjami finansowymi. Jedną z ofiar jest broker kredytów hipotecznych o nazwisku Arash Missaghi.
W sąsiednim budynku znajdowało się przedszkole, w którym przebywała ponad setka małych dzieci.
Z raportu opublikowanego przez parlamentarne biuro ds. budżetu wynika, że Kanadyjczycy otrzymaliby co roku ponad miliard dolarów dodatkowych, nieodebranych świadczeń dzięki automatycznemu systemowi składania zeznań podatkowych.
Kanadyjski organ nadzoru podatkowego przekonuje o korzyściach, jakie odnieśliby niektórzy Kanadyjczycy dzięki automatycznemu systemowi zeznań podatkowych, szczególnie ci z gospodarstw domowych o niskich dochodach i znajdujących się w trudnej sytuacji, którzy nigdy wcześniej nie składali zeznań lub mogą mieć luki w historii składania zeznań.
Z badań wynika, że od 10 do 12% Kanadyjczyków nie składa co roku zeznań, co skutkuje utratą świadczeń, do których są uprawnieni. Gdyby więc teraz został wdrożony zautomatyzowany system składania zeznań podatkowych, kwalifikujące się gospodarstwa domowe otrzymałyby już w bieżącym roku podatkowym świadczenia o wartości ponad 1,6 miliarda dolarów.







Comment (0)