ANALIZA:

W obliczu obecnych realiów rządy w Kanadzie porzucają eksperymentalną politykę
Premier Kolumbii Brytyjskiej David Eby (NDP) w zeszłym tygodniu został kolejnym politykiem, który zdystansował się od podatku węglowego, podczas gdy jego federalny odpowiednik Jagmeet Singh powiedział, że sprzeciwia się liberalnej wersji programu.
Wcześniej Kolumbia Brytyjska dokonała zwrotu o 180 stopni w swoim eksperymencie dekryminalizacji twardych narkotyków, prosząc władze federalne o usunięcie wyjątku z Kodeksu karnego w obliczu rosnącego używania narkotyków. Ponadto w prowincji, która kiedyś była pionierem różnych polityk ograniczania szkód i bezpiecznych miejsc iniekcji, pośród sprzeciwu rząd starał się wprowadzić ustawodawstwo mające na celu ograniczenie używania narkotyków w parkach, w których bawią się dzieci, chociaż zostało to zakwestionowane w sądach.
Na szczeblu federalnym niegdyś tabu, jakim jest imigracja, jest obecnie przedmiotem dyskusji polityków wszelkiej maści. Ponieważ sondaże opinii publicznej pokazują, że Kanadyj- czycy są zaniepokojeni możliwościami mieszkaniowymi i opieki zdrowotnej w zakresie przyjmowania rekordowo dużej liczby imigrantów, minister ds. imigracji Marc Miller niedawno wprowadził limit wiz studenckich, jednocześnie mówiąc, że imigracja będzie głównym problemem w kolejnych wyborach.
Zmiany w polityce i postawie politycznej następują, gdy kraj zmaga się z kryzysem mieszkaniowym i kosztami utrzymania, niskim poziomem produktywności, rosnącą przestępczością i rosnącą liczbą zgonów z powodu przedawkowania narkotyków.
Brian Lee Crowley, założyciel Macdonald-Laurier Institute, mówi, że często ludzie są zbyt zajęci codziennym życiem, aby wiedzieć, jaką politykę mogą wprowadzać rządy i jakie mogą być jej reperkusje. Ludzie dają politykom korzyść wątpliwości, mówi, ale zastrzegają sobie prawo do oceny wyników polityki, gdy zobaczą jej przejaw w prawdziwym życiu.
„Myślę, że to, co tutaj widzimy, to dość stanowcze odrzucenie wyników, jakie przyniosła ta polityka” - powiedział.
„Tradycyjna mądrość”
W swojej książce z 2020 r. „Gardeners vs. Designers” Crowley twierdzi, że kulturę polityczną można podzielić na dwie kategorie: projektantów i ogrodników. Projektanci to ci, którzy wydają oświadczenia odgórne, podczas gdy ogrodnicy chcą działać oddolnie, kultywując zmiany zamiast nadmiernej inżynierii.
Crowley powiedział, że w wielu przypadkach polityki, które politycy kiedyś przyjęli, ale od których teraz odchodzą w obliczu sprzeciwu opinii publicznej, powstały w kręgach akademickich, których celem było ukształtowanie społeczeństwa w określony sposób, przy jednoczesnym ignorowaniu mądrości tradycji.
Są to zalecenia wytwornych profesorów z dużymi tytułami na uniwersytetach, którzy mówią na przykład, że ludzie mają wszystkie te uprzedzenia do osób używających narkotyków” — powiedział.
Ale w rzeczywistości myślę, że stało się tak, że te idee, które ludzie mają [na temat narkotyków], okazały się całkiem trafne.
W przykładzie polityki narkotykowej Crowley mówi, że postawy ludzi opierają się na pokoleniach doświadczeń dotyczących szkód, jakie niosą narkotyki.
„Powinniśmy założyć, że tradycyjna mądrość, jaką ludzie mają na takie tematy, opiera się na szerokim i głębokim doświadczeniu ludzkim i że nie powinniśmy jej lekceważyć” — powiedział.
„Powinniśmy energiczniej bronić naszych postaw wobec tych trudnych kwestii społecznych, ponieważ gdy dajemy ekspertom wolną rękę, wyniki często nie są takie, z których jesteśmy zadowoleni”.
Zmieniające się otoczenie
Zmiany w ostatnich latach wpłynęły na wszystko, od podatku węglowego po uznania własności ziemskiej i imigrację.
W przypadku podatku węglowego w pewnym momencie otoczenie polityczne było takie, że Partia Konserwatywna pod przywództwem Erin O’Toole powiedziała przed wyborami w 2021 r., że wprowadzi własną wersję podatku węglowego. Po szalejących problemach inflacyjnych w latach po pandemii partia pod przywództwem Pierre’a Poilievre’a uczyniła „likwi- dację” podatku węglowego swoją sztandarową polityką i uzyskała nawet poparcie NDP dla proponowanego w 2023 r. wniosku parlamentarnego o przedłużenie zwolnień z podatku węglowego od ogrzewania domów.
Z sondażu Angusa Reida z listopada 2023 r. wynika, że większość Kanadyjczyków chce zniesienia lub obniżenia podatku węglowego. Rząd federalny stwierdził, że polityka ta ma na celu walkę ze zmianą klimatu i jest zaprojektowana jako program redystrybucji bogactwa, w którym bogaci płacą więcej, a fundusze są przekazywane Kanadyjczykom o niższych dochodach.
W 2021 r. rząd Nowego Brunszwiku zwrócił się do urzędników państwowych o zaprzestanie uznawania ziemi rdzennej ludności, ponieważ mogłyby one zostać wykorzystane w sądach w sporach o ziemię przeciwko prowincji.
Z sondażu Abacus Data z listopada 2023 r. wynika, że dwóch na trzech Kanadyjczyków uważa, że obecny cel imigracyjny jest zbyt wysoki.
Ponadto, przed zakończeniem pilotażowego projektu dekryminalizacji narkotyków w Kolumbii Brytyjskiej w tym roku, wewnętrzne sondaże rządu federalnego sugerują, że większość Kanadyjczyków uważa, że program doprowadzi do większej liczby przedawkowań.
David Leis, wiceprezes Frontier Centre for Public Policy, mówi, że w wielu przypadkach takie polityki opierają się na ideologii, a nie na rzeczywistości.
„Na przykład, jeśli spojrzymy na tak zwane bezpieczne zaopatrzenie, które miało miejsce w ciągu ostatnich kilku lat, od samego początku było oczywiste, że nie opiera się ono na naukach o zdrowiu, ale raczej na określonej ideologii „destigmatyzacji” i że w jakiś sposób istniejący system skupiony na leczeniu nie był odpowiedzią” — powiedział w wywiadzie.
„Wszystkie opierają się na zestawie założeń ideologicznych, które w dużej mierze wywodzą się z uniwersytetów i pod wieloma względami odzwierciedlają kulturowo-marksistowski sposób myślenia, który w ogóle nie ma miejsca na uniwersytetach”.
Stając w obliczu rzeczywistości
Autor i filmowiec Fred Litwin powiedział , że wiele z tych eksperymentalnych polityk ma swoje korzenie w „polityce klasowej”. Mówiąc to, ma na myśli, że są one popierane i mogą przynieść korzyści małej grupie ludzi, ale są szkodliwe dla przeciętnego Kanadyjczyka.
Jak mówi, w takich politykach znajdują się inicjatywy mające na celu uprzywilejowanie jednej grupy populacji wyłącznie ze względu na kolor skóry lub radykalny feminizm, który zepchnął mężczyzn i chłopców na margines.
Dla niego nie jest zaskoczeniem, że po zobaczeniu, jak wiele z tych polityk się sprawdziło, ludzie zmuszają polityków do porzu- cenia ich.
On sam zmienił swój światopogląd, gdy zobaczył, że ideologie oparte na marksizmie, z którymi utożsamiał się w młodości, nie zgadzają się z rzeczywistością.
Podobnie jak wielu studentów uniwersytetu, Litwin mówi, że uważał się za socjalistę, gdy był młodszy i był aktywny w różnych sprawach. Ale co było inne w jego przypadku, to to, że ze względu na swoje żydowskie pochodzenie mógł zobaczyć, że dominujący w tych kręgach pogląd na sytuację na Bliskim Wschodzie nie opierał się na rzeczywistości, ponieważ przekaz przeciwko Izraelowi był sprzeczny z tym, co wiedział o rzeczywistości Izraelczyków żyjących w ciągłym strachu przed atakami terrorystycznymi.
„Związek Radziecki sprzeciwiał się wszystkiemu, co robiły Stany Zjednoczone” – powiedział Litwin, wyjaśniając, dlaczego Sowieci rozpowszechniali wiadomości przeciwko Izraelowi, sojusznikowi USA, i w jaki sposób kręgi socjalistyczne zaczęły sprzeciwiać się Izraelowi. Jeśli chodzi o ludność muzułmańską, ludzie powinni być zaniepokojeni traktowaniem muzułmanów ujgurskich w Chinach, zauważa, po- nieważ są przetrzymywani w masowych obozach koncentracyjnych i poddawani torturom i zabijaniu, a mimo to nie ma codziennych masowych protestów w tej sprawie.
Ale tym, co sprawiło, że był coraz bardziej rozczarowany tymi kręgami, była reakcja po atakach terrorystycznych z 11 września.
„Byłem przerażony. To była niezła godzina — trzeba było stanąć po stronie Stanów Zjednoczonych przeciwko temu złu — a jednak niemal od samego początku wielu ludzi po lewej stronie mówiło: „No cóż, wiesz, Amerykanie na to zasługują, sami sobie na to zasłużyli”.
Litwin mówi, że po powrocie do Kanady na początku XXI wieku po międzynarodowej karierze za granicą, zobaczył, jak powszechne są w kraju inne doktryny ideologiczne, co naprawdę go zaniepokoiło.
„Byłem przerażony, że poprawność polityczna jest wszędzie. Mówimy o polityce tożsamości. Nie opierała się na faktach. Wszystko opierało się na narracji” — powiedział.
„Agenda społeczna”
Crowley mówi, że problemem, z którym zmaga się dzisiejsze społeczeństwo, jest to, że często nowe polityki przyjmowane przez rządy nie opierają się na nauce, ale raczej na agendzie społecznej.
„Ludzie z agendą społeczną zajmowali stanowiska o dużym autorytecie na uniwersytetach i w instytucjach badawczych lub osiągnęli wysokie stanowiska profesorskie” — mówi.
A ponieważ zajmują wysokie stanowiska w elitarnych instytucjach, kiedy przedstawiają zalecenia polityczne, sprawia to wrażenie, że są „naukowo uzasadnione”, mówi Crowley.
„Polegamy na naukowych prawdach, aby wiele rzeczy działało. Powodem, dla którego po przełączeniu włącznika światła światło się zapala, jest nauka. Ale myślę, że stało się tak, ponieważ pozwoliliśmy na podporządkowanie nauki polityce i społecznym planom ludzi”.
Crowley mówi, że w nauce nasze zrozumienie i wiedza są ważne tylko do czasu, aż pojawi się kolejne odkrycie lub eksperyment, który dostarczy dalszych spostrzeżeń. Ale w ramach „upolitycznienia nauki”, mówi, potrzebna debata jest w wielu przypadkach tłumiona.
„Nie ma bardziej antynaukowego nastawienia niż idea, że debata kiedykolwiek się skończyła”, mówi.
„Niepowodzenie wielu z tych polityk rzekomo opartych na nauce dowodzi dokładnie, że ta upolitycznienie nauki było straszną porażką”.
Zasada kontra polityka
Leis mówi, że chronicznym problemem kanadyjskiej polityki jest to, że decyzje są często podejmowane w celu przysporzenia korzyści grupom interesu, co skutkuje wyższymi wydatkami i cierpieniem ogółu społeczeństwa.
„Partie polityczne niemal zawsze dotyczą władzy, a nie polityki. I robiąc to, zasadniczo podejmują decyzje, które uważają za wykonalne, aby zdobyć i utrzymać władzę polityczną” – mówi.
Problem ten jest zaostrzony, mówi, jeśli instytucje, które działają jako kontrola i równowaga działań rządu, takie jak media, mają takie same ideologiczne przeczucie – ponieważ są również wykształcone na tych samych uniwersytetach – i nie dają jasnego poglądu na potencjalne konsekwencje różnych polityk.
„Prawdziwe pytanie brzmi, czy jesteśmy w stanie, jako obywatele, zrównoważyć te interesy specjalne i stworzyć kulturę polityczną, która nagradza polityków za rządzenie w sposób oparty na zasadach, a nie z politycznego rachunku” – mówi.
Rod Clifton, emerytowany profesor socjologii edukacji na University of Manitoba, mówi, że jednym z ważnych aspektów unikania powtórnego przyjęcia polityki eksperymentalnej jest skupienie się na tym, jak młodsze pokolenia są wychowywane w systemie edukacji, ponieważ to one będą tymi, które dorosną, aby objąć stanowiska w kluczowych instytucjach i stać się decydentami przyszłości.
„Większość dzieci w Kanadzie chodzi do szkół publicznych, a szkoły publiczne są w pewnym sensie szkołami rządowymi, a zaangażowane są w nie duże związki zawodowe, które są szczególnie lewicowe” — powiedział w wywiadzie.
Clifton mówi, że korzystne byłoby dla prowincji oferowanie większej liczby opcji, takich jak szkoły czarterowe, aby rodzice mieli większy wybór edukacyjny dla swoich dzieci.
Może być trudniej na poziomie uniwersyteckim, gdzie wiele wydziałów od dawna zorientowanych jest na kierunek ideologiczny — mówi.
W związku z tym Clifton uważa, że społeczeństwo obywatelskie w Kanadzie może podjąć więcej działań, aby organizować seminaria dla studentów uniwersytetów, aby uświadomić im alternatywne punkty widzenia.
„Musimy organizować seminaria dla studentów uniwersytetu i przedstawiać rozbieżne poglądy na temat opieki zdrowotnej, gospodarki i ważnych kwestii” – mówi.
Omid Ghoreishi
Comment (0)