Stan wyjątkowy, reperkusje na granicy i na osłodę obietnice

Kierowcy zwyciężają
Ford oznajmił - „Korzystam z mojej władzy jako premiera Ontario, aby ogłosić stan wyjątkowy w naszej prowincji” - opisując te wydarzenia jako „moment przełomowy dla naszego narodu”. „Oczy świata są teraz zwrócone na nas, a to, co widzą, nie jest tym, kim jesteśmy. Nie o to chodzi w Kanadzie. Nie tak próbujemy zmienić rzeczy tutaj w Kanadzie, robimy to przez urnę wyborczą” - kontynuował Ford. „Jako naród musimy wspólnie wytyczyć granicę” – ostrzegł Ford, ostrzegając protestujących, aby już teraz wracali do domu.
Ford nakreślił, w jaki sposób jego rząd będzie działał, aby „pilnie wprowadzić w życie” nakazy podkreślające nielegalność protestujących, "którzy blokują i utrudniają przepływ towarów, osób i usług wzdłuż krytycznych linii komunikacyjnych". “Działania obejmą ochro- nę międzynarodowych przejść granicznych, autostrad serii 400, lotnisk, portów, mostów i linii kolejowych”. Oprócz dróg publicznych działania te obejmą również ochronę usług medycznych, transportu publicznego i ciągów pieszych. Ford ostrzega, że „kary za nieprzestrzeganie przepisów będą surowe, z maksymalną karą w wysokości 100 000 dolarów i do roku pozbawienia wolności”. W piątek policja rozdała protestującym ulotki informujące o ogłoszonym przez premiera Douga Forda stanie wyjątkowym w całym prowincji z powodu licznych protestów w Ontario. Później tego samego popołudnia sędzia Sądu Najwyższego w Ontario wydał nakaz zakazujący protestującym blokowania ruchu na Ambassador Bridge.
W efekcie tej desperackiej decyzji w piątek wieczorem dodatkowe grupy demonstrantów pojawiły się w okolicy mostu.
Policja kontynuowała patrolowanie okolicy aż do niedzieli rano, kiedy to rozpoczęto ostateczną próbę przerwania blokady mostu i przejścia granicznego.
Policjanci w siłach policji municypalnej z Windsor i London, Ontario Provincial Police i sił taktycznych RCMP ruszyli ławą w asyście pojazdów policyjnych w tym także opancerzonych pojazdów taktycznych, spychając demonstrantów wspierających kierowców z wjazdu na przedmoście.
Protestujący powoli pakowali rzeczy i przemieszczali samochody i ciężarówki zaparkowane wzdłuż drogi blokującej dostęp do mostu.
Policja twierdzi, że aresztowała około 30 demonstrantów, w tym kilku kierowców
Funkcjonariusze z Windsor, z London, prowincyjna policja i RCMP pozostali na miejscu.
We wtorek nadal widzieliśmy na skrzyżowaniu Huron Church Rd. i Tecumseh Rd. protestujących z flagami narodowymi.
•••
Rząd prowincji właśnie ogłosił, że harmonogram ponownego otwarcia Ontario będzie przyspieszony – włącznie z usunięciem kontrowersyjnych przepisów dotyczących paszportów szczepionkowych w dniu 1 marca.
Ontario nie pozbywa się jeszcze nakazu używania masek, tłumacząc to tym, że nie jest to najbardziej oczekiwana zmiana.
Premier Doug Ford ogłosił w poniedziałek rano, że druga faza złagodzenia ograniczeń COVID-19, pierwotnie planowana na 21 lutego, rozpocznie się w tym tygodniu 17 lutego – zostaną zniesione ograniczenia pojemności w większości konfiguracji (z wyjątkiem dużych obiektów imprezowych i sektorów wysokiego ryzyka), a limity gromadzenia zwiększą się do 50 osób w pomieszczeniach i 100 na zewnątrz.
Podobnie trzecia faza, która miała rozpocząć się 14 marca, rozpocznie się teraz 1 marca i obejmie zniesienie limitów pojemności na wypadek pandemii we wszystkich miejscach publicznych, wprowadzenie jeszcze wyższych limitów dla prywatnych spotkań towarzyskich i wyżej wspomniany koniec wymogu dowodu szczepień.
Wciąż jednak brakuje w tym nowym planie likwidacji wymogu zakrywania twarzy we wszystkich publicznych miejscach zamkniętych na terenie całej prowincji.
Ford zapewnił, że środek ten nie będzie obowiązywał wiecznie, ale potwierdził, że w przeciwieństwie do Saskatchewan powinność zasłaniania twarzy pozostanie obowiązkową praktyką w Ontario.
„Na podstawie rady [głównego lekarza ds. zdrowia] dr Moore'a i tego, czego nauczyliśmy się podczas pandemii, będziemy musieli utrzymywać obowiązek używania masek tylko trochę dłużej” – powiedział premier.
„To ważna warstwa ochrony, która pozwoli nam bezpiecznie kontynuować nasz plan ponownego otwarcia”.
Jednak naciskany w tym temacie, dr Moore wyraził przypuszczenie, że dyrektywa może zostać wycofana już za miesiąc po rozpoczęciu fazy 3, czyli 15 marca.
„Wszystkie statystyki radykalnie się poprawiają… więc będziemy nadal monitorować te zestawy danych, aby podjąć decyzję o obowiązku używania masek” – powiedział Moore dziennikarzom.
„Otwieramy się 17 i ponownie pierwszego, a po tym okresie, zwykle dwa tygodnie później, przejrzymy wszystkie dane i podejmiemy dalsze decyzje dotyczące wszelkich innych środków zdrowia publicznego”. Oświadczenia premiera oraz jego “zasłony dymnej” dr. Kieran Moore’a, podyktowane są raczej sytuacją polityczną niż zdrowotną. Mamy świadomość, że tak naprawdę naszym zdrowiem nikt się specjalnie nie przejmował, ale teraz po wprowadzeniu stanu wyjątkowego konserwatystów zaczyna parzyć grunt pod nogami. W czerwcu wybory w do parlamentu prowincji a po swoim ostatnim politycznym akcje Ford uciął sobie gałąź, na której siedział i nie ma już żadnej możliwości, żeby mógł liczyć na powtórną elekcję. Nie ma już wątpliwości, że nagłe łagodzenie restrykcji covidowych nie wynika z politycznej poprawności, ale ściśle związane jest z presją ze strony społeczeństwa, masowo wspierającego protest kierowców. Gwałtowne przyspieszenie łagodzenia restrykcji wobec społeczeństwa to raczej desparacka próba przysłonięcia lojalności Forda wobec Trudeau. Do czerwca niedaleko i wtedy przekonamy się kogo wskażą wyborcy.
Comment (0)