Poilievre wolałby Trudeau za przeciwnika

Lider Partii Konserwatywnej Pierre Poilievre wyraził przekonanie, że niesprawiedliwe byłoby odsunięcie teraz Justina Trudeau od przywództwa w Partii Liberalnej. W jego opinii Liberałowie mają moralny obowiązek kontynuować jego przywództwo, ponieważ  „nieuczciwe jest udawać zmianę, jedynie zakrywając istniejące problemy nową warstwą farby”. 

Podkreślił też, że wszyscy Liberałowie poparli podatek węglowy, dlatego powinni mieć odwagę nadal wspierać politykę Trudeau, i że „nie powinni pozostawiać swojego dorobku za sobą”, lecz trwać wytrwale przy Trudeau jako liderze. 

Cytowane słowa Pierre’a Poilievre’a padły w przeddzień ważnego spotkania klubu parlamentarnego Partii Liberalnej, na którym omawiano wczoraj przyszłe kierownictwo partii i przygotowania do kolejnych wyborów.

Ostatnie tygodnie przyniosły napięcia w Partii Liberalnej, a niektórzy posłowie wręcz sugerowali Trudeau, aby rozważył ustąpienie z pozycji lidera.

Pomimo tych sygnałów, Trudeau stwierdził, że nie planuje ustąpić i zamierza stanąć na czele partii w kolejnych wyborach, co nie uciszyło jednak wewnętrznych niepokojów. Wielu jego posłów postuluje teraz tajne głosowanie w tej sprawie.

Na wczorajszym spotkaniu klubu liberalnego omawiano plany kampanijne i kwestie związane z przygotowaniem partii do ewentualnych wyborów. 

Wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland stwierdziła, że „ogromna większość” nadal popiera Justina Trudeau jako lidera. Freeland zaznaczyła, że wybór lidera nie odbywa się w tajnym głosowaniu, a zasady partii nie przewidują tego mechanizmu.

Zajmując takie stanowisko Freeland sprzyja tak naprawdę przywódcy Torysów, gdyż Pierre Polievre spodziewa się dużo łatwiejszego zwycięstwa nad Liberałami pod przywództwem Trudeau, niż nad tymi samymi Liberałami z jakimś nowym liderem. 

 

Co Indie mają na sumieniu?

Jeden z ministrów rządu Indii miał zlecić zbieranie informacji wywiadowczych na temat mieszkających w Kanadzie Sikhów oraz ich zastraszanie – poinformował o tym wiceminister spraw zagranicznych Kanady - David Morrison.

Indyjski minister spraw wewnętrznych Amit Shah, który jest również doradcą premiera Indii, miał zlecać zastraszanie mieszkających w Kanadzie separatystów sikhijskich. Ponadto Kanada zebrała dowody na to, iż rząd Indii korzystał z pomocy dyplomatów i "zleceniobiorców" do zbierania informacji o obywatelach Indii oraz Kanadyjczykach. Rząd Indii współpracuje z organizacją zarządzaną przez uwięzionego 10 lat temu gangstera Lawrence'a Bishnoia. Jego gang miał związek w zabójstwami, spiskami i wymuszeniami w Kanadzie. 

Kanada chce ujawnić te informacje, jeśli rząd Indii nie zacznie z nią współpracować.

 

Więcej samolotów do Chin

Linie Air Canada zapowiedziały wczoraj, że zwiększają liczbę bezpośrednich połączeń z Chinami. Będzie to i tak mniej lotów niż przed pandemią, mimo że Air Canada zwiększyła liczbę innych lotów w kierunku azjatyckim.

Air Canada wznowi niebawem codzienny rejs z Vancouver do Pekinu i zapewni codzienny odlot do Szanghaju.

Chińskie linie lotnicze również złożyły wnioski o dodatkowe loty do Kanady. Przed pięciu laty linie Air Canada wysyłały do Chin 35 samolotów tygodniowo, podczas gdy chińscy przewoźnicy mieli 76 połączeń z Kanadą tygodniowo.

 

Eutanazja niekoniecznie dla śmiertelnie chorych

Z raportu, jaki opracowano na zlecenie Głównego Koronera Ontario wynika, że brak opieki medycznej sprawia, że niepełnosprawni Kanadyjczycy decydują się na tzw. wspomagane samobójstwo czyli eutanazję.

Pośród 4644 przypadków eutanazji zarejestrowanych w 2023 r., 116 osób poddano eutanazji, choć nie były one śmiertelnie chore, i których stan zdrowia dałoby się poprawić.

Z raportu wynika, że spośród tych osób większość to ludzie względnie młodzi – mający od 18 do 59 lat. A 61% z nich to kobiety. Raport wskazuje, że część z nich nie doczekała się pomocy psychiatrycznej. 

Autorzy sugerują, że przyczyną były też kłopoty socjalno-bytowe – tylko 8,6% ludzi z tej grupy otrzymało wsparcie mieszkaniowe, a zaledwie 6 procentom zaoferowano wsparcie finansowe. 

Sytuację pogarsza niejasny język dotyczący wspomaganego samobójstwa, który sprawia, że pacjenci nie do końca rozumieją, w jakiej są sytuacji.

 

Nieustanny rekordzista w zaszczurzeniu

Które miasto w Kanadzie jest najbardziej zaszczurzone? Tak, to bez wątpienia Toronto, nie pierwszy raz. 

Badania przeprowadziła firma Orkin Canada, zajmująca się zwalczaniem szkodników. Na szczycie rankingu niezmiennie króluje Toronto.

W poniedziałek Orkin Canada opublikowała listę 25 miast w kraju o najwyższej populacji tych gryzoni. Toronto zajęło na niej pierwsze miejsce. Tuż za nim - cztery miasta w Kolumbii Brytyjskiej: Vancouver, Kelowna, Burnaby i Victoria.

Na pozycji szóstej znalazła się Mississauga.

 

Nastolatki z zemsty podpaliły dom

Cztery nastolatki w wieku od 12 do 16 lat usłyszały zarzuty karne w związku z podpaleniem domu w Oshawie na początku października, powodując poważne zniszczenia kilku sąsiednich domów. Szczęśliwie wszyscy zdołali bezpiecznie się ewakuować i nikt nie odniósł obrażeń. Straty materialne wyniosły ponad 2 miliony dolarów.

Cztery dziewczęta, wszystkie z Oshawy, zostały zatrzymane i usłyszały zarzuty.

Wszystkie są nieletnie, mają po 12, 16, i dwie po 15  lat.

Według policji, incydent miał związek z wcześniejszym konfliktem między właścicielem domu którego dziewczyny obrzuciły jajkami i kamieniami.

 

Graniczne przeżycie Olivii Rodrigo

Olivia Rodrigo, znana gwiazda estrady o światowej sławie ujawniła jak straż graniczna pomyliła ją z poszukiwaną przestępczynią, gdy wracała do USA z koncertów w Kanadzie.

Młoda piosenkarka została w środku nocy wezwana do kontroli. Wysiadła z autobusu, myśląc, że pogranicznicy chcą po prostu autograf, a tymczasem została zatrzymana w pokoju przesłuchań i pytana o przeszłość kryminalną.

Dopiero po pół godzinie przesłuchania funkcjonariusz zorientował się, że pomylił Olivię z inną osobą o podobnym nazwisku: niejaką Olivią Rodríguez. 

Gwiazda była wściekła, bo pogranicznik nawet nie spojrzał na nazwisko, a przesłuchiwał ją przez 30 minut. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Swoją drogą ,trudno nie znać Olivii Rodrigo. Wczoraj na Netflixie zadebiutował jej nowy film koncertowy.