Wiadomości kanadyjskie

skróty 3

Prowokowane wyszukiwanie ekstremistów?
Jak podaje CBC, policja RCMP planuje tajny monitoring internetowy w celu wyśledzenia i wyłapania tzw. ekstremistów ideologicznych, działających w Kanadzie.
Taka strategia jest potrzebna, gdyż - według ekspertów z RCMP - internetowy ekstremizm staje się zagrożeniem mogącym przerodzić się w przemoc w realnym świecie. Ostrzegają oni też, że po wyborach w USA aktywność ekstremistyczna w Kanadzie może się nasilić, niezależnie od wyniku wyborczego.
Obrońcy praw obywatelskich wyrażają zaniepokojenie, że prowadzenie tajnych operacji online przez funkcjonariuszy RCMP z użyciem fikcyjnych tożsamości (czyli prewencyjne prowokowanie) może naruszać wolności gwarantowane Kartą Praw i Swobód, a także sprowokować do działań osoby, których normalnie by się ich nie podjęły. 
RCMP już wcześniej naraziła się na krytykę komisarza ds. prywatności przez swoje internetowe metody śledcze. 
Takie metody przewidział dużo wcześniej George Orwell (80 lat temu) i Philip K. Dick (60 lat temu).
 
Posłowie aktywni w sprawie swoich własnych emerytur
Partia Liberalna i NDP odbyły zamknięte spotkania w celu zmiany ordynacji wyborczej. Zdaniem Konserwatystów, posunięcie to ma na celu troskę o własne emerytury - o zapewnienie emerytur parlamentarnych dla kilkudziesięciu posłów.
Potwierdził to zastępca sekretarza gabinetu Allen Sutherland zeznając przed komisją parlamentarną, że przed przedstawieniem projektu ustawy C-65 odbywały się takie spotkania.
Dyskusja na temat nowelizacji ustawy o wyborach objęła tylko dwie partie polityczne, a wykluczała pozostałe. 
Plan emerytalny członków parlamentu stanowi, że posłowie w wieku 55 lat i starsi kwalifikują się do emerytury po 6 latach służby. Jeśli więc pierwotna data wyborów nie zostanie przesunięta na dalszą - wielu posłów nie kwalifikowaliby się do emerytury poselskiej.
 
Kolejna, nie chciana zmiana czasu
Wczorajszej nocy cofnęliśmy zegary o godzinę,  ponieważ w większości Kanady zakończył się czas letni.
Chociaż przejście na czas standardowy dało wielu z nas szansę na dodatkową godzinę snu, to oznacza to również, że wcześniej zaczną zapadać wieczorne ciemności.
Kanada od lat gotowa jest znieść sezonową zmianę czasu, o ile Stany Zjednoczone zrobią to samo.
Przez cały rok zegarów nie trzeba zmieniać: na Jukonie, w większości Saskatchewan i w części wschodniego Quebecu.
Cała reszta ponownie zmieni czas na letni 9 marca 2025 r.
 
Konserwatyści w Albercie mają dość DEI 
Członkowie rządzącej w Albercie Zjednoczonej Partii Konserwatywnej zagłosowali za przyjęciem wniosku wzywającego rząd do zapewnienia, że wszystkie praktyki rekrutacyjne w sektorze publicznym, tak w administracji jak i przedsiębiorstwach państwowych będą oparte na zasługach, kompetencjach i równym traktowaniu, a nie na tzw. programach sprawiedliwości społecznej.
Konserwatyści domagają się merytorycznej rekrutacji zawodowej w Albercie, na podstawie kompetencji, a nie na zasadach DEI czyli różnorodności, równości i integracji, co zresztą nikomu wiele nie mówi.
Danielle Smith, liderka wspomnianej Zjednoczonej Partii Konserwatywnej w Albercie osiągnęła ogromne, rekordowe poparcie członków swojej partii na poziomie 91,5%.
W sobotę, podczas przemówienia do ponad 6000 Konserwatystów zebranych w Red Deer, premier Smith zwróciła się z apelem o „jedność jako partia i ruch”.
„Nie zniżajmy się do poziomu naszych przeciwników, atakując się i oczerniając nawzajem. Nie dzielmy się na frakcje i nie współpracujmy z lewicowcami, aby zniszczyć nasz ruch” – powiedziała premier Smith do zgromadzonych.
W 2022 r., gdy została wybrana na lidera partii uzyskała w głosowaniu tajnym 54-procentowe poparcie.
Danielle Smith jest konsekwentną zwolenniczką konserwatyzmu fiskalnego, wolnego rynku, wolności jednostki i odpowiedzialności osobistej. Zwalcza zaś - ideologię socjalizmu, cenzury i eko-ekstremizmu.
 
Chińczycy nie zaprzestaną cyberataków
Kanadyjski wywiad ponownie ostrzega, że intensywna kampania hakerska prowadzona przez Chiny stanowi obecnie największe państwowe zagrożenie cybernetyczne dla kraju i zwraca uwagę na tajne działania Pekinu.
Agencja odpowiadająca za wywiad cybernetyczny (CSEC) ostrzega, że również program cybernetyczny Rosji jest wymierzony w destabilizację Kanady i jej sojuszników, a dodatkowo wskazała Iran jako istotne zagrożenie.
Relacje między Kanadą a Chinami pozostają chłodne. W kwietniu premier Trudeau oświadczył, że Chiny próbowały wpływać na wyniki dwóch ostatnich wyborów w Kanadzie. Chińskie władze zaprzeczają tym oskarżeniom.
Agencja dodała, że skala, techniczne zdolności oraz ambicje chińskiego programu cybernetycznego są „bezkonkurencyjne”.
 
Pomysł na bezdomnych?
Burmistrzowie kilku dużych miast w Ontario postulują, aby prowincja pozwoliła na wprowadzenie przepisów umożliwiających skuteczniejszą likwidację obozowisk bezdomnych oraz zwalczanie ich uzależnień.
Chodzi o wykorzystanie tzw. “klauzuli mimo wszystko”, zawartej w Sekcji 33. Karty Praw i Swobód, która daje prowincjom możliwość czasowego unieważnienia wybranych przepisów Karty na okres do 5 lat. Jej użycie zasugerował burmistrzom premier Doug Ford.
Zareagowały prawie wszystkie większe miasta w Ontario, przesyłając wspólne podanie do premiera Forda z prośbą o zastosowanie wspomnianej klauzuli.
Aktywiści reprezentujący bezdomnych skrytykowali tę inicjatywę, twierdząc, że burmistrzowie domagają się wykorzystywania Karty Praw i Swobód do ograniczania praw, które sama Karta ma chronić.
 
“Socjologicznie i politycznie jest idiotą…”
Były minister federalnego gabinetu Liberałów, Ujjal Dosanjh, powiedział w rozmowie z National Post, że „Justin Trudeau socjologicznie i politycznie jest idiotą, jeśli chodzi o zrozumienie, w jaki sposób buduje się narody”. I dodał, że to polityka Trudeau odpowiada za wzrost sikhijskiego nacjonalizmu, obserwowanego wśród tej etnicznej społeczności w Kanadzie.
78-letni Ujjal spotkał się z groźbami śmierci ze strony ekstremistów, ale pozostaje niezłomny w swojej determinacji, aby przekonać rodaków z Kanady, że zdecydowana większość z prawie 800 tys. kanadyjskich Sikhów nie popiera ruchu Khalistani. 
I jako powód wzrostu sikhijskiego ekstremizmu w Kanadzie bez wahania wskazuje na premiera Justina Trudeau, krytykując przy okazji jego „wizję państwa postnarodowego”.
 
Nie tylko bilety są superdrogie
Koncerty Taylor Swift w Toronto ruszają już za 10 dni, tymczasem hotele tak podwyższyły stawki za noclegi od 14 listopada, że wielu fanów spoza Toronto zmuszonych jest odsprzedać swoje bilety. Podobną sytuację odnotowano w Vancouver, gdzie w czasie grudniowych koncertów najtańszy pokój kosztuje około 1200 dolarów za noc!
Na czas koncertów Taylor Swift ceny pokojów hotelowych bywają nawet dziesięciokrotnie wyższe niż zazwyczaj. Stowarzyszenie Hoteli odmówiło komentarza w sprawie wzrostu cen.
Cena pokoju w hotelu Toronto Marriott City Centre, połączonym z Rogers Centre, wzrosła do $2000 dolarów za noc w trakcie koncertów Taylor Swift. A w Vancouver nawet do $3000 za noc.

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: