“Time” o przyczynach klęski Justina Trudeau

Liberalna polityka migracyjna stała się kluczową przyczyną upadku Justina Trudeau – ocenia magazyn „Time”.

Spadek swych notowań Liberałowie zawdzięczają polityce szeroko otwartych drzwi dla imigrantów, która doprowadziła do pogłębienia się kryzysu mieszkaniowego w Kanadzie - ocenia „Time”.

Trudeau obiecywał Kanadyjczykom, iż pokieruje ich kraj na „słoneczną drogę” po dekadzie tego, co on sam i jego koledzy partyjni określali mianem „ponurej dekady”, jaka miała wedle nich przypadać na czasy rządów Konserwatystów. Jednak po 9 burzliwych latach premier stał się w swoim kraju postacią bardzo niepopularną - konkluduje “Time”.  I z tego powodu ogłosił swoją rezygnację, co miało być ruchem wyprzedzającym wewnętrzny bunt w szeregach samej Partii Liberalnej Partii Kanady, która ma fatalne notowania w obecnych sondażach.

W ocenie magazynu „Time”, uparte odmawianie przez wiele miesięcy uznania przez Justina Trudeau, że jego czas się skończył doprowadziło do tego, iż Partia Liberalna kroczy ku katastrofie wyborczej. “Time” ocenia, że w początkowym okresie pierwszej prezydentury Donalda Trumpa, Justin Trudeau rządził Kanadą jako wyjątkowo słaby premier, który przez swój nierozsądek „postawił Kanadę w niebezpieczeństwie”. Liberałowie szeroko otworzyli drzwi dla milionów imigrantów spoza zachodniego świata – w tym przede wszystkim dla migrantów z subkontynentu indyjskiego. Nic więc dziwnego, że Kanadyjczycy mieli go coraz bardziej dosyć w roli premiera – konkluduje “Time”. 

Mający wojowniczego ducha przywódca Konserwatystów Pierre Poilievre już od ponad 2 lat cieszy się dwucyfrową przewagą nad Justinem Trudeau w sondażach.

Inną, pierwszorzędną przyczyną, która przesądziła o upadku Justina Trudeau był niezadowalający wzrost gospodarczy – który był niższy od tego w USA. Sondaże Trudeau dały głębokiego nura właśnie wraz ze spadkiem poziomu budżetów kanadyjskich gospodarstw domowych – wskazuje magazyn „Time”.  Jego los był już przesądzony po wyborach uzupełniających w czerwcu 2024 r., w których to Liberałowie odnotowali mocną porażkę w Toronto czy w Montrealu.

Gwoździem do trumny dla Trudeau okazała się zapowiedź wprowadzenia 25-proc. ceł na produkty eksportowane z Kanady przez administrację Donalda Trumpa, jeśli kraj ten nie rozwiąże problemu nielegalnej imigracji, przemytu narkotyków oraz będzie utrzymywał na dalszych nieuczciwych warunkach wymianę handlową z USA. 

W przekonaniu znacznej części ekonomistów, takie cła doprowadziłyby do tego, iż Kanada znalazłaby się w recesji, gdyż jest mocno uzależniona od eksportu – w szczególności od eksportu do USA, gdzie trafia aż 80% kanadyjskiego eksportu.

 

SITE: sposób na “obronę demokracji”

Wybory powszechne w Kanadzie odbywać się będą pod specjalnym nadzorem, o czym poinformowała doradczyni premiera Trudeau ds. bezpieczeństwa narodowego i wywiadu - Nathalie Drouin. Powodem jest rzekomo to, że Ottawa - jak to nazwano - “boi się zagranicznych wpływów i chce bronić przed nimi swojej demokracji”.

Choć kampanie w sprawie wyborów partyjnych liderów należą do zadań partii politycznych to wszystkie resorty i agencje współpracują, aby zająć się potencjalnym ryzykiem zagranicznych wpływów – napisano w komunikacie.

Zadania te ma koordynować tzw. zespół SITE (Security and Intelligence Threats to Elections), który składa się z przedstawicieli kanadyjskiego wywiadu (CSIS), a także policji RCMP, resortu spraw zagranicznych i służb wywiadu elektronicznego (CSE).  

Zespół SITE składa swoje raporty komisji rządowej.

Kandydaci na stanowisko lidera Partii Liberalnej będą mogli spotykać się z zespołem SITE na specjalnych briefingach, dotyczących cyberbezpieczeństwa i dokładnego przeglądania źródeł wpłat. Podobna pomoc będzie też oferowana w przyszłości wszystkim partiom, których przedstawiciele znajdują się w Izbie Gmin.

Justin Trudeau ma pełnić swoje funkcje do czasu wyboru swojego następcy. Do 23 stycznia zainteresowani stanowiskiem lidera Partii Liberalnej mogą zgłaszać swoje kandydatury, wybór przyszłego lidera ma dokonać się do 9 marca. 

Sesja parlamentu jest zawieszona na wniosek premiera do 24 marca.

 

Walczą o fotel po Trudeau

Wśród spodziewanych kandydatów do walki o fotel po Justinie Trudeau znaleźli się:

były prezes Banku Kanady Mark Carney, 

była wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland,

była premier Kolumbii Brytyjskiej Christy Clark, 

a także - jako najmłodsza kandydatka i jedyna z pokolenia milenialsów - Karina Gould, liberalna liderka Izby Gmin.

Kandydaci mają jeszcze 8 dni, aby zarejestrować się do wyborów na szefa Liberałów.

Ścisłe ograniczenia, które obejmują np. wymóg zebrania 350 tys. dolarów, sprawiły, że inni potencjalni następcy premiera Trudeau wycofali się z konkursu.

 

Połowa Kanadyjczyków ledwo wiąże koniec z końcem

Z najnowszego raportu firmy MNP Ltd. (zajmującej się upadłościami) wynika, że aż połowa Kanadyjczyków nie jest w stanie pokryć swoich miesięcznych rachunków i spłaty zadłużenia, jeśli wzrosłyby one o $200 lub więcej.

Coraz mniej Kanadyjczyków spodziewa się poprawy swojej sytuacji finansowej w ciągu tego roku. Zdaniem ponad połowy z nich, nie będą w stanie pokryć wszystkich wydatków bez zaciągania nowych długów. 

Jedna trzecia badanych stwierdziła, że jest niewypłacalna, a ryzyko niewypłacalności jest większe u kobiet niż u mężczyzn.

Kanada jest jednym z krajów zachodnich o najwyższej skali zadłużenia. Ta wielkość długu już dociera do ludzi. Mimo że oprocentowanie kredytów spada, ludzie nadal się martwią, że mają już tak duży dług, że coraz trudniej jest go spłacić. 

Koniec dopłat na elektryki

Rząd federalny wstrzymał program zachęt przy zakupie lub leasingu pojazdów elektrycznych. Program ten oferował Kanadyjczykom rabaty do 5000 dolarów.

Transport Canada informuje, że program zachęt został wstrzymany, ponieważ „środki zostały wyczerpane”. Od rozpoczęcia tego programu przed 5 laty sprzedano lub wzięto w leasing prawie pół miliona  pojazdów.

W roku 2023 roku pojazdy bezemisyjne stanowiły 11,7% kanadyjskiego rynku, podczas gdy Kanada chce aby za 10 lat wszystkie (czyli 100%) nowe, sprzedawane pojazdy miały napęd elektryczny.

 

Nowa selekcjonerka piłkarek

Stanowisko głównej trenerki kobiecej reprezentacji Kanady w piłce nożnej objęła Angielka Casey Stoney, co oznacza nową erę w żeńskim futbolu w kraju.

Ogłoszono to wczoraj w Ottawie podkreślając imponujące kwalifikacje Casey Stoney. Wcześniej prowadziła ona m.in. klub San Diego Wave, a przez 3 lata Manchester United.

Trzy lata temu kanadyjska reprezentacja na igrzyskach olimpijskich w Tokio zdobyła swój pierwszy wielki puchar. Pierwszym poważnym testem nowej trenerki będzie Pinatar Cup - turniej złożony z trzech meczów, a odbywający się w Hiszpanii.