Kanadyjska Komisja Wyborcza poinformowała, że po ponownym przeliczeniu głosów Liberałowie przejęli mandat w okręgu wyborczym Terrebonne w Quebecu różnicą zaledwie jednego głosu.

Wcześniej zaliczono ten okręg na rzecz przedstawicielki Bloku Quebecu różnicą 44 głosów.

Gdy jeszcze raz policzono głosy, okazało się, że różnicą zaledwie jednego głosu mandat ten przypadł kandydatce Liberałów – Tatianie Auguste – co zwiększyło liczbę Liberałów w Izbie Gmin do 170 miejsc.

Liberałom brakuje teraz tylko 2 miejsc do 172 mandatów niezbędnych do utworzenia rządu większościowego ale na powtórne przeliczenie głosów czekają jeszcze dwa okręgi wyborcze. 

M. in. w Windsor, gdzie Irek Kusmierczyk z Partii Liberalnej przegrał 77 głosami, ale zakwestionowano ilość tzw. głosów nieważnych.

1.7 mld dolarów nieodebrane z CRA

Revenue Canada poszukuje właścicieli 160 czeków, każdy o wartości ponad 100 tys. dolarów, jako części ogromnego zapasu z ponad 10 milionów niezrealizowanych czeków rządowych oczekujących na odbiór. Jak to możliwe?

Chodzi o to, że pod koniec kwietnia CRA miała w sumie 1,7 miliarda dolarów do wypłacenia, które bezskutecznie próbowała wysłać prawowitym właścicielom przez prawie trzy ostatnie dekady. Są to zwroty podatkowe lub świadczenia, wypłacane albo przelewem bezpośrednim, albo czekiem. Jednak wiele z czeków 

nigdy nie zostało zrealizowanych z różnych powodów, takich jak zgubienie czeku przez odbiorcę lub przeprowadzka bez aktualizacji adresu.

Wśród tych 1,7 mld dolarów w nieodebranych płatnościach jest 160 czeków wartych co najmniej $100.000— wciąż szukających prawowitego właściciela.

Niektóre mogą być wystawione nawet od 1998 roku i ponieważ czeki wystawione przez rząd nigdy nie tracą ważności.

Młodzi Kanadyjczycy w spirali zadłużenia

„Mamy wykształcenie, pracujemy i oszczędzamy… a mimo to i tak zostaliśmy z niczym” – twierdzą młodzi Kanadyjczycy, którzy utknęli w spiralach zadłużenia, a kryzys mieszkaniowy odbiera im marzenia o rodzinie i stabilizacji.

Skarżą się zwłaszcza ci, którzy zaciągnęli kredyt hipoteczny ze zmienną stopą procentową, ufając doradcom, którzy twierdzili, że to bardziej opłacalna opcja. 

Tymczasem stopy procentowe poszybowały w górę. W odpowiedzi na inflację, która sięgnęła 8,1%, Bank Kanady podniósł stopy do 5% i utrzymywał je przez 11 miesięcy. Tysiące właścicieli znalazło się w finansowej pułapce, z hipotekami bez końca.

I choć średnia cena domu w Toronto spadła w kwietniu o 4%, a sprzedaż apartamentów typu condo zmniejszyła się aż o 30% – wielu właścicieli nie może sprzedać swoich mieszkań bez poniesienia poważnej straty. 

Tysiące mieszkańców Ontario utknęło z kredytem hipotecznym na dziesięciolecia. Jak podaje Equifax Canada, w ostatnim kwartale ub. roku ponad 11 tys. hipotek w prowincji miało opóźnienia w spłatach.

Bank Kanady ostrzega, że jeśli wojna handlowa się przedłuży, liczba niespłacanych kredytów może przekroczyć poziom z czasów kryzysu finansowego w 2008 roku.

Choć od czerwca ubiegłego roku Bank Kanady siedmiokrotnie obniżał stopy procentowe, ustalając je ostatnio na poziomie 2,75%, to jednak osoby, które zablokowały kredyty przy wyższych stawkach, nie odczuwają ulgi.

Coraz więcej klientów prosi banki o re-amortyzację, czyli wydłużenie okresu spłaty kredytu do 30 lat, co jednak powiększa dług w dłuższej perspektywie, ponieważ ludzie płacą znacznie więcej odsetek.

Rynek nieruchomości wcześniej czy później skoryguje się, a tymczasem długi właścicieli – rosną. Średnie zadłużenie inne niż hipoteczne w Toronto to dziś ponad 21 tys. dol. 

Rośnie też przeciętny wiek osób nabywających dom po raz pierwszy – zbliża się do wieku 40 lat.

Wielu właścicieli nieruchomości ma poczucie, że znalazło się w pułapce bez wyjścia – że kredyt hipoteczny zjada im większość dochodu i niewiele zostaje na życie.

Wielu rozważa przeprowadzkę z Toronto na prowincję – często jednak nawet to wydaje się być poza ich zasięgiem.

Naukowcy z Calgary potwierdzili ludzką aurę

Naukowcy z Uniwersytetu Calgary odkryli, że wszystkie żywe istoty na Ziemi emitują słabą poświatę, która zanika, kiedy umieramy. Mistycy i spirytualiści często twierdzili dotąd, że widzą tajemniczą aurę otaczającego żywe istoty. Naukowcy potwierdzili ten fakt. 

Ich zdaniem jednak, nie jest to dowód na istnienie ludzkiej duszy, a raczej zjawisko fizyczne zwane emisją ultrasłabych fotonów.

Ich zdaniem, komórki żywych istot wytwarzają energię, a procesy chemiczne z tym związane uwalniają niewielką ilość światła w postaci fotonów.

Chociaż istnienie tej poświaty było kontrowersyjne, naukowcy używający ultraczułych kamer stwierdzili, że dostarczyli bardzo wyraźny dowód na istnienie tzw. „bio-fotonów”, które znikają, gdy umieramy.

Chociaż wielu naukowców uważało, że to światło musi istnieć, dotąd okazało się ono niezwykle trudne do wykrycia.

Gdy denerwują graniczne kontrole

Amerykańska straż graniczna przeprowadziła kilkudniową akcję szczegółowych kontroli na granicy z Kanadą w okolicy przejścia Peace Arch w Kolumbii Brytyjskiej, wśród osób jadących w kierunku Kanady.

W ciągu 4 dni operacji skonfiskowano niewielkie ilości narkotyków i około 340 sztuk amunicji.

Burmistrz pobliskiej miejscowości Blaine po amerykańskiej stronie wyraziła obawy taką akcją, wskazując, że lokalne firmy już teraz odczuwają spadek liczby kanadyjskich odwiedzających, i że odstrasza to turystów i klientów z Kanady.

Ciało turysty znaleziono po pół roku

Po amerykańskiej stronie granicy w stanie Nowy Jork odnaleziono ciało zaginionego turysty z Quebecu.

Zwłoki 22-letniego Leo Dufoura zostały znalezione przez grupę turystów w miniony weekend przy szlaku pieszym na górę Allen w hrabstwie Essex. 

Władze potwierdziły, że ciało należy do turysty, który nie wrócił z jednodniowej wędrówki i którego szukano przez kilka tygodni od 30 listopada ub. roku.

W grudniu władze wyjaśniały, że samochód Dufoura został namierzony ale jego odnalezienie było utrudnione z powodu obfitych opadów śniegu.

Zginął instruktor skydivingu

56-letni mężczyzna z Edmonton zginął w wypadku podczas skoku ze sterowalnym spadochronem w środkowej Albercie, w pobliżu osiedla Onoway, na zachód od Edmonton.

Lokalna policja oraz Transport Canada prowadzą dochodzenie w tej sprawie.

Incydent wygląda na tragiczny wypadek bez żadnych podejrzeń o obce działanie.

Ofiara była instruktorem spadochroniarstwa sportowego.