wiadomości kanadyjskie

skroty1

Nie ma szczęścia
Prezydent Donald Trump zasugerował w piątek, że rozmowy handlowe z Kanadą mogą nie zakończyć się sukcesem, co oznaczałoby, że Kanada będzie musiała po prostu zaakceptować nałożenie ceł. „Nie mamy szczęścia w rozmowach z Kanadą” – powiedział dziennikarzom.
Trump porównał sytuację z Kanadą do innych porozumień, które jego administracja zdołała już podpisać z wybranymi państwami, przed wyznaczonym terminem 1 sierpnia.
Kanadyjski minister ds. handlu Dominic LeBlanc przyznał, że nowa umowa raczej nie zostanie zawarta przed końcem miesiąca i że potrzeba będzie na to więcej czasu.
Trump zapowiedział 35-procentowe cła na Kanadę, jeśli nie dojdzie do porozumienia.
Dalsze bankowe represje  
Eva Chipiuk, prawniczka znana ze swego udziału w obronie Konwoju Wolności i z  otwartej krytyki kanadyjskich instytucji, została zaskoczona przez Royal Bank, który odmówił świadczenia jej usług i zapowiedział zamknięcie konta.
Z listu, jaki bank wysłał do pani Chipiuk wynika, jej „działalność wykraczała poza tolerancję ryzyka” a Royal Bank „nie będzie już w stanie kontynuować świadczenia jej usług”.
Decyzja ta została podjęta po tym, jak klientka przeprowadziła legalną transakcję zakupu bitcoinów.
Były poseł niezależny Randy Hillier skomentował to, że „banki stają się niebezpieczne dla Kanadyjczyków, i że kasy kredytowe stanowią bezpieczniejszą i lepszą alternatywę”.
Mec. Chipiuk otworzyła już nowe konto w jednej z Credit Union i rozważa opcje prawne, bo uważa że to, co ją spotkało, może stać się niepokojącym precedensem.
A tymczasem wyroki dla organizatorów Konwoju Wolności poznamy dopiero w październiku.
Prokuratorzy domagają się 7 lat więzienia dla Tamary Lich i 8 lat dla Chrisa Barbera za ich udział w trzytygodniowym proteście kierowców ciężarówek w Ottawie przeciwko obowiązkowym szczepieniom przeciwko COVID-19 i ograniczeniom związanym z pandemią.
Obydwoje zostali uznani za winnych, mimo iż ich adwokaci wnieśli o umorzenie postępowania przekonując, że oboje namawiali protestujących do zachowania spokoju i współpracy z policją.
Znany adwokat Lawrence Greenspon, twierdzi, że oskarżenie jest „pobieżne i nieprecyzyjne”, a obydwoje są ścigani są za sposób, w jaki wyrażali swoje przekonania polityczne. Greenspon zauważył też, że Konwój Wolności miał pozytywny wpływ na tysiące Kanadyjczyków, którzy pisali w listach poparcia, że Konwój Wolności tchnął w nich nadzieję.
Sąd nie uwierzył ofierze
Sąd Najwyższy Ontario uniewinnił pięciu hokeistów oskarżonych 7 lat temu o zbiorową napaść seksualną na 20-letnią kobietę. Sąd uznał zeznania pokrzywdzonej za mało wiarygodne i niespójne.
Sędzia Maria Carroccia stwierdziła, że prokuratura nie udowodniła ani braku jej zgody ani nie wykazała, że była ona wymuszona strachem.
Kobieta zeznawała przez 9 dni, twierdząc, że po dobrowolnym stosunku z jednym z młodych hokeistów została wykorzystana przez innych w stanie nietrzeźwości. Obrona zaprzeczała, utrzy- mując, że wszystko odbyło się za jej zgodą.
Prokuratura argumentowała, że zawodnicy nie upewnili się, czy kobieta wyrażała świadomą zgodę na seks, ale sąd ostatecznie uznał, że nie doszło do przestępstwa.
Oszukali nas
Śledztwo telewizji CBC ujawniło, że duże kanadyjskie supermarkety, takie jak Sobeys, Loblaws i Metro, nieprawidłowo oznaczają pochodzenie produktów, sugerując, że są one lokalne, choć pochodzą z importu. Konsumenci czują się oszukani, widząc sprzeczne informacje – np. kanadyjskie oznaczenia na produktach z USA.
Kanadyjski Urząd ds. Kontroli Żywności (CFIA) potwierdził, że w ostatnich miesiącach odnotowano 97 skarg w tej sprawie, a 1/3 z nich była uzasadniona.
Problem najczęściej dotyczy warzyw i owoców sprzedawanych luzem lub w opakowaniach z błędnymi etykietami.
Eksperci ostrzegają, że takie działania mogą być traktowane jako wprowadzająca w błąd reklama i nadużycie patriotyzmu konsumentów.
Supermarkety tłumaczą się dużą rotacją towaru i obiecują poprawę systemów etykietowania.
Fotoradary nie próżnują
Aż 73% mieszkańców Ontario popiera fotoradary, mimo że program ich stosowania w Toronto wzbudza kontrowersje i obawy.
Badania wykazały, że większość kierowców zwalnia w pobliżu kamer, a 52% utrzymuje niższą prędkość nawet po ich minięciu. Liczba mandatów jednak rośnie, co może być skutkiem zwiększonej liczby tych urządzeń.
Coraz częściej dochodzi też do aktów wandalizmu – w obecnym i ubiegłym roku uszkodzono już 25 kamer, w tym jedną sześciokrotnie.
Niektórzy radni miejscy apelują o lepsze oznakowanie fotoradarów oraz łagodniejszego traktowania kierowców przy pierwszym wykroczeniu.
Trzy wieże zamiast plazy
Firma deweloperska Starmont Estates planuje zburzyć parterową plazę w Mississaudze, przy Erin Centre Blvd i zbudować w tym miejscu kompleks mieszkaniowy z trzema 30-piętrowymi wieżami, które zapewnią ponad 1000 mieszkań - głównie kawalerek i mieszkań dwupokojowych.
Projekt ten prezentowany był 28 VII podczas posiedzenia miejskiej komisji planowania. Okoliczni mieszkańcy zgłaszają swoje obawy, a urzędnicy zastanawiają się czy teren wytrzyma tak intensywną zabudowę i oczekują zmniejszenia wysokości budynków.
Inwestor twierdzi jednak, że projekt będzie harmonijnie współgrał z otoczeniem.
 i stanowi naturalne rozszerzenie dzielnicy Erin Mills.
>
Nadal toną dzieci
Trzyletnia dziewczynka utonęła podczas zabawy z rodziną na popularnej ontaryjskiej plaży w parku prowincyjnym Sandbanks.
Dziewczynka zaginęła nagle podczas zabawy na płytkiej wodzie. Została znaleziona przez przypadkowych świadków jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych ale pomimo reanimacji stwierdzono zgon dziecka.
Tego lata w wypadkach nad wodą w Ontario zginęło 10 osób – ponad dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. W każdym przypadku ofiara nie miała na sobie kamizelki ratunkowej.
Niedawno nad jeziorem Erie utonął 35-letni mężczyzna z Woodstock próbujący ratować swoją córkę.
Córka nie utonęła.

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: