Dowód własności już nie wystarczy
Władze miasta Richmond w Kolumbii Brytyjskiej ostrzegły właścicieli domów, że ich tytuły własności nieruchomości mogą zostać naruszone w związku z niedawną decyzją Sądu Najwyższego B.C., który przyznał prawa własności do ziemi grupie rdzennych Indian na podstawie historycznie interpretowanych praw własności.
Miasto ostrzegło właścicieli domów w Richmond, że orzeczenie sądu może negatywnie wpłynąć na ich tytuły własności ich gruntów i domów.
Zaprotestował lider konserwatystów w B.C. - John Rustad, mówiąc, że prawo własności stanowi jeden z fundamentalnych filarów zachodniego społeczeństwa, i że taka decyzja nie może pozostać w mocy.
Sąd był innego zdania, przyznając plemieniu Cowichan prawo do ziemi o powierzchni około 1846 akrów, obejmującej grunty federalne i miejskie. W orzeczeniu stwierdzono, że prawa własności rdzennej są starsze niż prawa własności kanadyjskiego państwa.
Lider konserwatystów Pierre Poilievre stwierdził, że decyzja sądu podważa prawo własności i zagraża gospodarce kraju.
Apele Poilievre’a o mniejszy deficyt
Lider konserwatystów Pierre Poilievre wezwał premiera Marka Carneya do obniżenia podatków i utrzymania deficytu budżetowego poniżej 42 miliardów dolarów, choć rząd już zapowiedział, że może on sięgnąć niemal 70 miliardów w tym roku fiskalnym.
Poilievre skrytykował politykę gospodarczą rządu, zarzucając mu kontynuowanie linii Justina Trudeau i fałszywe przedstawianie deficytów jako inwestycji. Konserwatyści domagają się obniżek podatków dochodowych, od zysków kapitałowych i budownictwa mieszkaniowego, likwidacji podatku węglowego i standardu paliwowego. Budżet ma zostać przedstawiony 4 listopada i będzie głosowaniem nad wotum zaufania, które może doprowadzić do wyborów, jeśli rząd przegra.
Zapowiadają się napięte tygodnie w parlamencie.
Nieufność biznesowa nie maleje
Najnowsze badania Banku Kanady wskazują, że tzw. wskaźnik nastrojów biznesowych w kraju pozostaje niski. Firmy nadal powstrzymują się od inwestycji i zwiększania zatrudnienia, obawiając się ceł i niestabilności w relacjach handlowych.
Największym problemem biznesów pozostaje niepewność, a za nią plasują się rosnące koszty, słabszy popyt oraz podatki i regulacje.
Eksporterzy stali i aluminium mają trudności ze znalezieniem opłacalnych rynków poza USA, a firmy rolnicze odczuwają skutki chińskich ceł na kanadyjskie produkty rolne.
Prawie jedna trzecia firm spodziewa się recesji, podobnie jak dwie trzecie kanadyjskich gospodarstw domowych, mimo że większość z nich ocenia swoją sytuację finansową lepiej niż wcześniej.
Zaufanie do rynku pracy spada przed decyzją Banku Kanady o stopach procentowych zaplanowaną na 29 października.
Ponad 100 lat leżała w studni
Policja w Saskatchewan rozwiązała stuletnią zagadkę kobiety zamordowanej 105 lat temu, której ciało wrzucono do studni.
Ciało to odnaleziono dopiero w 2006 roku podczas wykopywania starych zbiorników na benzynę w centrum serwisowym w Saskatoon. Ciało, zakonserwowane w mieszance wody i benzyny, było owinięte w jutę i umieszczone w beczce z butelkami. Sekcja wykazała, że kobieta zginęła w podejrzanych okolicznościach, uznanych za zabójstwo.
Zidentyfikowano ją dopiero teraz na podstawie próbek DNA, dostarczonych przez jej prawnuczkę. Dla policji ustalenie tożsamości kobiety było przełomem.
Uważa się, że jest to najstarsza sprawa wyjaśniona w Kanadzie dzięki genealogii genetycznej.
W North Bay pij z butelki
Jak podaje “National Post” w 2012 roku kanadyjskie Ministerstwo Obrony odkryło wysokie stężenia toksycznych związków chemicznych PFAS w wodach wodociągów w North Bay w Ontario, lecz ukrywało te informacje przed opinią publiczną przez niemal 5 lat.
Substancje te, zwane „wiecznymi chemikaliami”, pochodzą z pianek gaśniczych używanych na lokalnym lotnisku i w bazie wojskowej od lat 70. poprzedniego wieku. Pomimo że przekraczały ówczesne normy Health Canada, ministerstwo obrony nie informowało władz lokalnych, aż do roku 2016. Dopiero kilka lat temu ujawniono, że całymi latami wielu mieszkańców piło skażoną wodę, nieświadomie narażając zdrowie swoje i rodzin.
Wielu mieszkańców do dziś korzysta z wody butelkowanej, ponieważ poziom PFAS w studniach i w wodociągach w North Bay wciąż przekracza limity bezpieczeństwa.
Szkocja wyda trzech Kanadyjczyków
Szkocki sąd w Edynburgu orzekł, że aresztowani tam trzej mężczyźni oskarżeni o zabójstwo restauratora z Owen Sound w Ontario, zostaną wydani Kanadzie, aby tu stanąć przed sądem.
Właściciel restauracji Curry House, Sharif Rahman, zmarł w sierpniu 2023 roku po tym, jak został uderzony pięścią przed swoim lokalem, a potem trafił głową w chodnik, gdy skonfrontował się z klientami, którzy nie zapłacili rachunku.
25-letni Robert Evans został oskarżony o zabójstwo, a jego ojciec oraz wujek zostali oskarżeni o pomoc w ucieczce z miejsca przestępstwa i następnie z kraju. Ich ekstradycja odbędzie się wkrótce.
Oszuści hipoteczni ukarani
Dwóch byłych agentów ds. kredytowych z rejonu Wielkiego Toronto – o nazwiskach Trivedi i Somasekarampillai – zostało ukaranych przez Urząd Regulacji Usług Finansowych w Ontario (FSRA) za udział w oszukańczych transakcjach hipotecznych. Agenci przekazywali klientom fałszywe informacje, używali sfałszowanych dokumentów i działali poza swoimi biurami maklerskimi, czerpiąc z tego nielegalne zyski.
W wyniku ich działań inwestorzy stracili ponad 620 tysięcy dolarów, gdy kredytobiorca, podszywając się pod dyrektora korporacji, nie spłacił pożyczki. Agenci zarobili dziesiątki tysięcy dolarów prowizji z nieautoryzowanych transakcji i wprowadzali w błąd organy nadzoru.
W efekcie Trivedi otrzymał 22 kary o łącznej wartości 180 tysięcy dol., a jego wspólnik utracił licencję.
Zderzenie z tajniakiem
Pięć osób z różnymi obrażeniami zostało przewiezionych do szpitala w Peterborough po zderzeniu samochodu z nieoznakowanym radiowozem OPP, prowadzonym przez funkcjonariusza na służbie.
Drugim pojazdem był pickup, którym podróżowały cztery osoby.
Przyczyna tego wypadku jest nadal badana. Świadków zdarzenia brak.
Powiązane wiadomości
Comment (0)