Policja chciała go wrobić

Prokuratura wycofuje zarzuty

Prokuratura wycofała zarzuty wobec protestującego z Konwoju Wolności po tym, jak sędzia orzekł, że jego aresztowanie było niezgodne z prawem i wykluczył dowody wideo zebrane bez odpowiednich umocowań.
Benjamin Spicer, aresztowany podczas policyjnej akcji porządkowania protestu w Ottawie 19 lutego 2022 r., został oskarżony o wyrządzenie szkody, utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości oraz posiadanie noża i gazu pieprzowego.
Spicer nie przyznał się do postawionych mu zarzutów i zarzucił różne naruszenia swoich praw statutowych w związku z jego aresztowaniem i oskarżeniem.
W decyzji wydanej 2 sierpnia sędzia Timothy Lipson orzekł, że aresztowanie Spicera było niezgodne z prawem, naruszając jego statutowe prawo określone w sekcji 9 przeciwko arbitralnemu zatrzymaniu. To sprawiło, że przeszukanie Spicera również było nielegalne, stwierdził Lipson.
„Nie ma dowodów na to, że pan Spicer zrobił cokolwiek z naruszeniem jakiegokolwiek prawa, które gwarantowałoby przetrzymywanie go na miejscu i stosowanie siły fizycznej” – napisał sędzia.
Spicer został aresztowany, gdy policja kontrolująca tłum odpychała protestujących na skrzyżowaniu ulic Bank i Sparks. Jak wynika z decyzji, policjant, który zajmował się Spicerem po tym, jak został złapany przez funkcjonariuszy z pierwszej linii frontu, zeznał, że „nie miał żadnej wiedzy o tym, czy pan Spicer popełnił jakiekolwiek przestępstwo”.
Akcja policyjna przeciwko protestującym rozpoczęła się w weekend, kilka dni po tym, jak rząd federalny powołał się na ustawę o sytuacjach nadzwyczajnych z 14 lutego. Protest kierowany przez kierowców ciężarówek przeciwko nakazom i ograniczeniom związanym z Covid-19 zakończył się w Ottawie pod koniec stycznia.
Po aresztowaniu Spicera umieszczono go w policyjnej furgonetce transportowej, w której system monitoringu nagrał dźwięk i obraz rozmowy Spicera z innym protestującym.
Korona domagała się dopuszczenia tych dowodów w sądzie i stwierdziła, że ​​świadczą one o działalności przestępczej. Argumentowano także, że w areszcie policyjnym nie oczekuje się prywatności. Sędzia Lipson orzekł jednak, że dowody stanowią przechwytywanie informacji uzyskane niezgodnie z prawem. Przechwytywanie wymaga uprzedniej zgody sądu zgodnie z częścią VI kodeksu karnego.
Lipson orzekł również, że Spicer nie miał możliwości rozmowy z prawnikiem przez okres ponad dwóch godzin po aresztowaniu, co stanowi naruszenie statutowego prawa do niezwłocznego uzyskania pomocy prawnej.
„Odkryłem, że doszło do wielu naruszeń praw wynikających z Karty pana Spicera i każde z nich jest moim zdaniem poważne” – napisała Lipson.
„The Epoch Times” skontaktował się z prokuraturą w celu uzyskania komentarza, ale nie otrzymał odpowiedzi od razu.
„Jestem bardzo usatysfakcjonowany, że sędzia uznał poważne naruszenia praw pana Spicera zawartych w art. 8, 9 i 10 lit. b) Statutu i po przeprowadzeniu analizy wykluczył dowody, skutecznie zaytrzymując akcję prokuratury” – powiedział prawnik Spicera Monick Grenier w oświadczeniu.
Obronę Spicera wspierało Centrum Sprawiedliwości na rzecz Wolności Konstytucyjnych, grupa obrońców praw obywatelskich zaangażowana w liczne wyzwania prawne związane z ograniczeniami związanymi z Covid-19 i protestem w Konwoju Wolności.
Organizatorzy protestów Tamara Lich i Chris Barber przebywają obecnie w Ottawie na ostatnim etapie procesu, gdzie usłyszeli zarzuty o zgorszenie, zastraszanie i doradzanie innym, jak łamać prawo. Barber został również oskarżony o doradzanie innym, aby nie zastosowali się do nakazu sądu. Centrum Sprawiedliwości pomaga finansować obronę Barbera.

Noe Chartier
Noé Chartier jest starszym reporterem kanadyjskiego wydania „The Epoch Times”. Twitter: @NChartierET

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: