Wiadomosci kanadyjskie

skroty2
Tracimy miejsca pracy
W lipcu kanadyjska gospodarka straciła ponad 40 tys. miejsc pracy, co spowodowało, że odsetek osób zatrudnionych osiągnął najniższy poziom od 8 miesięcy.
W rezultacie wskaźnik zatrudnienia, czyli odsetek osób zatrudnionych w stosunku do całkowitej populacji w wieku produkcyjnym, wyniósł 60,7%.
Utrata miejsc pracy dotyczyła głównie stałych pracowników. Stopa bezrobocia pozostała jednak stabilna na wieloletnim maksimum – na poziomie 6,9%.
Średnia stawka godzinowa stałych pracowników – wzrosła w lipcu o 3,5% – do poziomu $37,66 za godzinę.
Zwolnić 64 pracowników budżetówki!
Kanadyjski think tank o nazwie Montreal Economic Institute (MEI) wezwał rząd federalny do redukcji 64 tys. stanowisk pracy w sektorze publicznym, co miałoby przynieść oszczędności rzędu 10 miliardów dolarów rocznie.
Przez ostatnie 10 lat liczba pracowników rządowych wzrosła o około 100. 000 osób! Montrealski think tank proponuje jako rozwiązanie m.in. nieprzedłużanie umów z pracownikami kontraktowymi oraz całkowitą likwidację kosztownych programów, takich jak plan opieki dentystycznej i bezpłatne leki.
Zaleca się także prywatyzację kanadyjskiej poczty i likwidację dotacji dla różnych firm.
Rząd federalny próbuje znaleźć 25 miliardów dolarów oszczędności, a konsultacje budżetowe potrwają do 28 sierpnia.
Nowy limit cenowy na rosyjską ropę
Kanada ogłosiła obniżenie limitu cenowego na ropę pochodzenia rosyjskiego z 60 do 47,60 dolarów za baryłkę, aby osłabić zdolność Rosji do finansowania działań wojennych i zwiększyć presję na aparat militarny Putina.
Posunięcie to jest częścią strategii G7, Australii i Nowej Zelandii, mającej ograniczyć wpływy Rosji z eksportu ropy.
Limit cenowy na rosyjską ropę transportowaną drogą morską wprowadzono po raz pierwszy w 2022 roku. USA ogłosiły jednocześnie dodatkowe sankcje na Rosję oraz cła na kraje kupujące rosyjską ropę.
Zakaz bezpośredniego importu rosyjskiej ropy do Kanady obowiązuje od marca 2022 roku.
Kanadyjscy turyści omijają Stany
Ten trend jest rosnący. Coraz więcej Kanadyjczyków rezygnuje z podróży do Stanów na rzecz innych krajów. Powodem są m.in. napięcia polityczne i handlowe między USA a Kanadą, a także obawy związane z bezpieczeństwem.
Zamiast krótkich wypadów do Stanów, turyści planują dłuższe podróże do bardziej odległych i przyjaznych miejsc.
Dane pokazują ogromne wzrosty kanadyjskich turystów w wielu krajach, m.in. o 150% w argentyńskim Buenos Aires i 137% w japońskiej Osace.
Kurorty i biura turystyczne takich krajów jak Meksyk czy Portugalia, intensyfikują promocję, by przyciągnąć Kanadyjczyków.
Ta zmiana trendu może mieć charakter długoterminowy.
Kanada wspiera finansowo uchodźców LGBT
Kanada oferuje roczne utrzymanie i wsparcie na osiedlenie się dla uchodźców LGBT z innych krajów, jeśli przeprowadzą się tutaj.
Rząd zachęca uchodźców LGBT do przyjazdu do Kanady, oferując im finansowany przez podatników dochód na okres do 12 miesięcy, a także różne inne programy.
Wielu Kanadyjczyków zareagowało, potępiając wydawanie pieniędzy podatników na sprowadzanie aktywistów LGBT, co wygląda na kupowanie głosów bardziej liberalnych osób. W tym samym czasie tysiące osób czekają w nieskończoność na odszkodowania za szkody poszczepienne, które powinny zostać wypłacone –
komentuje portal Lifesite News.
Uciekają z B.C.
W ostatnich latach rekordowa liczba mieszkańców Kolumbii Brytyjskiej opuściła tę prowincję. Niemal 70 tys. osób przeniosło się – głównie do Alberty i Ontario. Jednocześnie liczba osób przeprowadzających się do B.C. spadła do około 55 tys. – poniżej średniej z ostatnich lat.
Władze prowincji twierdzą, że podejmują działania w celu poprawy warunków życia i zatrzymania mieszkańców, którzy uciekają – według badań – ze względu na wysokie koszty mieszkań (36%), podatki i regulacje (28%) oraz niskie zarobki i brak pracy.
Najwięcej osób opuszczających Kolumbię Brytyjską to ludzie poniżej 40. roku życia.
Trzypoziomowy tunel pod Toronto?
Premier Ontario Doug Ford zapowiedział realizację bezprecedensowego projektu tunelu pod autostradą 401 w Toronto, który ma mieć trzy poziomy i 19,5 m szerokości, w tym pasy dla ruchu w obu kierunkach oraz torowisko kolejowe.
Inwestycja ta ma poprawić płynność ruchu oraz pobudzić gospodarkę, ograniczając straty szacowane na 56 mld dolarów rocznie.
Studium wykonalności, które rozważy także wariant budowy estakady, ma zakończyć się w 2027 roku.
Krytycy projektu, w tym lider Partii Zielonych Mike Schreiner, twierdzą, że jest to kosztowna fanaberia premiera i zamiast tego należy inwestować w transport publiczny.
Rowerzysta strzelał do przechodniów
W miniony piątek osoba jadąca w nocy na rowerze w Toronto rejonie King Street i Sudbury Street otworzyła ogień raniąc ciężko dwie osoby, które walczą o życie.
Grupa znajomych spacerowała po okolicy, gdy zbliżył się do nich rowerzysta. Doszło do krótkiej wymiany słów, po której grupa ruszyła dalej. Jednak wkrótce rowerzysta wrócił, wyjął broń palną i oddał kilka strzałów w stronę pieszych.
Poważnych obrażeń doznali kobieta i mężczyzna około trzydziestki. Oboje trafili do szpitala w stanie krytycznym.
Ofiary nie miały wcześniej związku z napastnikiem, który zbiegł.
Policja intensywnie poszukuje nagrań z kamer monitoringu.
Kara za pocałunek
Sąd Najwyższy Kolumbii Brytyjskiej zdecydował o ponownym przeniesieniu skazanego za morderstwo Treyvonne’a Willisa do zakładu karnego o minimalnym rygorze. Wcześniej trafił on do więzienia o wyższym rygorze, ale tylko dlatego, że pocałował kierowniczkę więzienia.
Strażnik stwierdził, że widział Willisa całującego kierowniczkę w ciemnym, zamkniętym pomieszczeniu. Sam osadzony stanowczo zaprzeczył co do pocałunku, choć przyznał, że objął kobietę.
Sąd uznał, że zabrakło jasnego uzasadnienia, dlaczego nie dano wiary wersji przedstawionej przez więźnia i że decyzja o przeniesieniu była nieracjonalna.
Willis odbywa karę za… zamordowanie 26-letniej kobiety.
Comment (0)