•   Saturday, 18 Oct, 2025
  • Contact

Znależli kompromis

CUPE

Air Canada wznowi działalność po osiągnięciu wstępnego porozumienia ze związkami zawodowymi.
Pierwsze loty zaplanowano na wieczór 19 sierpnia, jednak linie lotnicze informują, że przywrócenie pełnej, regularnej obsługi może potrwać od siedmiu do dziesięciu dni.
Air Canada wznawia działalność po osiągnięciu wstępnego porozumienia ze związkiem zawodowym reprezentującym 10 000 stewardes, kończąc tym samym strajk, który rozpoczął się 16 sierpnia.
Air Canada i Air Canada Rouge rozpoczną stopniowe wznawianie działalności 19 sierpnia po osiągnięciu porozumienia w drodze mediacji z Kanadyjskim Związkiem Zawodowym Pracowników Publicznych (CUPE), poinformowały linie lotnicze w komunikacie z 19 sierpnia. Zgodnie z umową, stewardesy Air Canada są zobowiązane do natychmiastowego powrotu do pracy.
„Wznowienie działalności tak dużego przewoźnika jak Air Canada to skomplikowane przedsięwzięcie” – powiedział w oświadczeniu prezes i dyrektor generalny Air Canada Michael Rousseau, przepraszając jednocześnie za wpływ zakłóceń w pracy na klientów linii lotniczych. „Pełne przywrócenie działalności może potrwać tydzień lub dłużej, dlatego prosimy naszych klientów o cierpliwość i zrozumienie w nadchodzących dniach”.
Pierwsze loty zaplanowano na wieczór 19 sierpnia, jednak linie lotnicze informują, że przywrócenie pełnej, regularnej obsługi może potrwać od siedmiu do dziesięciu dni, ponieważ samoloty i załogi są „nie na swoich miejscach”. Niektóre loty zostaną odwołane w tym okresie, dopóki rozkład lotów nie zostanie ustabilizowany.
Air Canada informuje, że nie może komentować umowy do czasu zakończenia procesu ratyfikacji, ale zaznaczyła, że proces ten jest nadzorowany przez mediatora, Williama Kaplana, wyznaczonego za obopólną zgodą. Strajk lub lokaut nie są możliwe w trakcie procesu ratyfikacji lub wiążącego arbitrażu, zaznaczyła linia lotnicza.
19 sierpnia CUPE ogłosiło również, że osiągnęło wstępne porozumienie z linią lotniczą i stwierdziło, że „koniec z nieodpłatną pracą”. Negocjacje między Air Canada a CUPE koncentrowały się głównie na nieodpłatnej pracy, a stewardesy twierdziły, że to niesprawiedliwe, że nie otrzymują wynagrodzenia za pracę wykonywaną między lotami, podczas gdy samoloty są uziemione.
Związek dodał, że jest zobowiązany poinformować swoich członków o konieczności pełnej współpracy przy wznowieniu działalności Air Canada.
CUPE nazwało to porozumienie „przełomową zmianą” dla branży stewardes i stewardes, a strajk „historyczną walką o potwierdzenie naszych praw gwarantowanych przez Kartę”. Pomimo otrzymania nakazu powrotu do pracy od Kanadyjskiej Rady ds. Stosunków Przemysłowych (Canadian Industrial Relations Board), po tym jak minister ds. zatrudnienia Patty Hajdu nakazała wiążący arbitraż 16 sierpnia, związek kontynuował strajk, starając się o wyższe płace dla personelu pokładowego.
Kanadyjska Rada ds. Stosunków Przemysłowych (Canadian Industrial Relations Board) uznała trwającą akcję strajkową za nielegalną i ponownie nakazała związkowi natychmiastowe zaprzestanie wszelkich działań strajkowych. Air Canada również uznała strajk za „nielegalny”.
Przed zawarciem wstępnego porozumienia, prezes CUPE, Mark Hancock, oświadczył, że wstrzymanie pracy będzie kontynuowane i że jest gotów pójść do więzienia, aby w razie potrzeby chronić prawo do strajku.
Premier Mark Carney powiedział dziennikarzom w Ottawie 18 sierpnia, że jest „rozczarowany” impasem w negocjacjach Air Canada i związku i wezwał obie strony do zawarcia porozumienia.
18 sierpnia Hajdu ogłosił wszczęcie dochodzenia w sektorze lotniczym w związku z zarzutami o nieodpłatną pracę. Konsultacje sprawdzą, czy stewardesy otrzymują wynagrodzenie co najmniej zgodne z wymogami Kanadyjskiego Kodeksu Pracy – poinformował Departament Pracy w komunikacie prasowym z 18 sierpnia, dodając, że rząd skontaktuje się z wybranymi interesariuszami w celu rozpoczęcia procesu.
Wyniki konsultacji zostaną przeanalizowane, a raport zostanie opublikowany online – poinformował Departament.

„Nikt nie powinien pracować za darmo w tym kraju” – powiedział Hajdu w filmie opublikowanym 18 sierpnia na portalu X. „W rzeczywistości oczekujemy wynagrodzenia za wykonywaną pracę”.
„Niezwłocznie rozpoczniemy dochodzenie, a jeśli pracodawcy wykorzystują luki w Kanadyjskim Kodeksie Pracy, zamkniemy ich”.

Olivia Gomm

 

Federalna rada ds. stosunków pracy uznała strajk około 10 000 stewardes Air Canada za nielegalny i nakazała pracownikom powrót do pracy.
Nakaz wzywa związek do „zaprzestania wszelkich działań, które ogłaszają lub upoważniają do bezprawnego strajku jego członków oraz do nakazania członkom jednostki negocjacyjnej wznowienia wykonywania swoich obowiązków” do południa czasu wschodniego (ET).
Dyrektywa, napisana przez wiceprzewodniczącą CIRB, Jennifer Webster, wzywa również same stewardesy do „natychmiasto- wego” wznowienia swoich obowiązków.
 Decyzja zapadła po niedzielnym przesłuchaniu, po nerwowym weekendzie dla podróżnych.
Dziesiątki tysięcy pasażerów znalazło się w kłopotach, kiedy wszystkie loty Air Canada i Air Canada Rouge zostały zawieszone, co utrudnia podróżowanie około 130 tys. osób dziennie. Setki protestujących w całym kraju  domagają się godziwego odszkodowania.  
Wielu pasażerów czeka finansowy koszmar, odkąd personel pokładowy rozpoczął strajk. Wielu ma problemy z systemem rezerwacji. Czas oczekiwania na agenta jest długi.
Przypominamy, że na mocy kanadyjskich przepisów o ochronie pasażerów linie Air Canada są zobowiązane do zaoferowania zwrotu kosztów lub alternatywnych lotów za darmo.
Ponadto istnieje ubezpieczenie podróżne od odwołania i przerwania podróży, gdy pasażerowie ponoszą dodatkowe koszty lub tracą dodatkowe pieniądze.
Personel pokładowy porzucił pracę wczesnym rankiem w sobotę, co doprowadziło do uziemienia setek lotów. Niecałe 12 godzin po rozpoczęciu strajku i lokautu, interweniowała Ottawa.
Federalna minister ds. zatrudnienia Patty Hajdu powołała się na kontrowersyjny artykuł Kodeksu pracy Kanady, wzywając CIRB do skierowania obu stron do wiążącego arbitrażu i nakazania liniom lotniczym i ich personelowi pokładowemu powrotu do pracy w celu „utrzymania lub zapewnienia spokoju społecznego”.  
W niedzielę rano Air Canada ogłosiło, że planuje wznowić loty, ale zaledwie kilka godzin później związek zawodowy reprezentujący ponad 10 000 stewardes i stewardów w oświadczeniu stwierdził, że jego członkowie będą kontynuować strajk, ignorując nakaz powrotu do pracy wydany przez CIRB.
W oświadczeniu wydanym po dyrektywie CIRB, Air Canada poinformowało, że szacuje, iż w wyniku tego odwołano loty 500 000 pasażerów.
W poniedziałek premier Mark Carney powiedział, że ważne jest, aby stewardesy i stewardzi byli „sprawiedliwie wynagradzani przez cały czas” i wezwał do szybkiego rozwiązania. „Zarówno związek zawodowy, jak i firma uznały, że znaleźli się w impasie. To nie moja ocena, to ich ocena” – powiedział Carney.
Air Canada i CUPE negocjują nową umowę dla personelu pokładowego po tym, jak poprzednia 10-letnia umowa wygasła w marcu.
Do głównych punktów spornych w negocjacjach należą płace i „wynagrodzenie naziemne”, które obejmuje pracę personelu pokładowego przed startem i po wyjściu z samolotu.
Według CUPE wiele obowiązków wykonywanych przez personel pokładowy przed wejściem na pokład i po wyjściu z samolotu, w tym przeprowadzanie wymaganych kontroli bezpieczeństwa i pomoc pasażerom, nie jest opłacanych w ramach obecnego systemu wynagrodzeń.
Air Canada zaproponowała wynagrodzenie za pracę naziemną w wysokości 50% stawki godzinowej stewardesy. Związek zawodowy naciskał na to, aby wynagrodzenie za pracę naziemną wynosiło 100%.
Air Canada publicznie oświadczyło, że ich propozycja obejmuje ośmioprocentowy wzrost stawek godzinowych w pierwszym roku oraz kolejne cztery do ośmiu procent podwyżki oparte na nowej formule wynagrodzenia za pracę naziemną.
Zgodnie z tą propozycją, jak twierdzi linia lotnicza, starsze stewardesy do 2027 roku będą zarabiać średnio 87 000 dolarów rocznie.
Catharine Tunney

 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: