Kanadyjscy „prepperzy” są gotowi na wszystko

Preppers & Survivalists of Canada

Termin „prepper” nie znajduje się w słowniku każdego Kanadyjczyka. Ale gdy zestawisz go ze słowem „koniec świata”, wiele osób wyobraża sobie schrony przeciwbombowe, konserwy i postapokaliptyczną fikcję.
„Nie jestem typem preppera, który myśli o końcu świata i apokalipsie” — powiedział David Arama, siedząc w swoim domku w Cloyne, małej wiosce około trzech godzin na północ od Toronto. Kilka kroków dalej znajdowały się drzwi do jego betonowej piwnicy wypełnionej jedzeniem i wodą. Jest gotowy na niemal wszystko, ale nie na wszystko. Nie jest przygotowany na niektóre wydarzenia, które mają na myśli inni preppersi — powiedział — takie jak potężna burza geomagnetyczna, która może pozbawić prądu na lata (jak ta, która uderzyła w Ziemię w 1859 roku). Albo wybuch superwulkanu w Yellowstone, który może zniszczyć znaczną część Ameryki Północnej.
„Do jakiego stopnia mogę się przygotować i przewidzieć coś tak wielkiego?” - pyta Arama.
On i wielu innych survivalistów myśli bardziej w kategoriach ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak tornado, które pozostawiło za sobą pas zniszczeń w Tweed (około 40 minut na południe od jego domu) dwa lata temu. Przygotowywanie się jest jak posiadanie ubezpieczenia, powiedział. Tę ideę powtórzył Terry Blackmore, inny survivalowiec i jeden z organizatorów dorocznego spotkania survivalistów w Kanadzie. „Musisz myśleć o byciu przygotowanym jako o czymś zdrowym rozsądku”, powiedział Blackmore.
„Jeśli masz ubezpieczenie na wypadek pożaru domu, masz ubezpieczenie na wypadek wypadku samochodu lub masz CAA na wypadek awarii samochodu. Cóż, posiadanie odrobiny dodatkowych rzeczy pod ręką jest twoim ubezpieczeniem na wypadek tygodniowej przerwy w dostawie prądu”, powiedział. Blackmore mieszka w wiejskim miasteczku Kawartha Lakes w Ontario i jest przygotowany na samowystarczalność przez około sześć miesięcy.
Arama powiedział, że ma pod ręką wystarczająco dużo jedzenia na dwa lata i jest przygotowany na życie poza siecią.
Boris Milinkovich, który mieszka w centrum Toronto, powiedział, że jest przygotowany, aby być samowystarczalnym przez tydzień. Ma bank baterii, który można ładować za pomocą energii słonecznej, ma magazynowaną wodę i ma narzędzia do zbierania deszczówki i jej oczyszczania.
Oznaki nadchodzących niepewnych czasów w Kanadzie i na świecie skłoniły w ostatnich latach więcej osób do corocznego spotkania Preppers, powiedział Blackmore.
Pandemia była największym motorem napędowym. „Zastanawiam się, co ludzi tu sprowadziło?”, powiedział. Typowa odpowiedź, jak powiedział, brzmi: „COVID i to, co się dzieje. Nie podoba mi się to, co się dzieje”. „Wielu z nich to również szeroki przekrój społeczeństwa - dość zamożni ludzie typu dyrektorskiego aż po, wiesz, zwykłego faceta na ulicy”, powiedział Blackmore.
Wielu z nich to byli żołnierze lub pracownicy służb ratowniczych, tacy jak strażacy czy ratownicy medyczni, powiedział. Takie osoby widziały, jak ważną różnicę może zdziałać odrobina przygotowania, gdy zdarza się coś nieoczekiwanego.
Dlaczego ludzie się  przygotowują

Konkretne nieoczekiwane wydarzenia, których najbardziej obawia się każdy z przygotowujących się, są różne. Podczas pandemii niektórzy postrzegali puste półki sklepowe i zakłócenia w łańcuchu dostaw jako zły omen.
Niektórzy stracili zaufanie do rządu i stabilności społeczeństwa, powiedział Blackmore. Sam Blackmore zaczął poważniej podchodzić do przygotowań po Wielkiej Recesji w 2008 roku. Już od dawna utrzymywał pewien poziom przygotowania; dorastanie w erze zimnej wojny zaszczepiło w nim poczucie zbliżającej się zagłady, powiedział. A ponieważ dorastał na wsi, utrata zasilania lub ugrzęźnięcie samochodu w śniegu były powszechnymi zdarzeniami.
„Jako młodzi ludzie zawsze zabieraliśmy ze sobą trochę dodatkowych rzeczy, koc, dodatkowe buty i może trochę czegoś do jedzenia, na wszelki wypadek”, powiedział. „Po prostu podchodzę do tego trochę bardziej szczegółowo”. W grupie na Facebooku o nazwie Preppers & Survivalists of Canada, liczącej prawie 19 000 członków, jeden z nich niedawno zadał pytanie: „Jaka jest Twoja największa obawa, która sprawiła, że zacząłeś myśleć o przygotowaniach?”. Odpowiedziało ponad 160 osób.
Częstymi odpowiedziami były potencjalne załamanie gospodarcze i ogólne poczucie upadku. Niektórzy wspominali o strachu przed Y2K, kiedy ludzie bali się, że świat cyfrowy się załamie, gdy liczniki czasu komputerowego zmieniły się z 1999 na 2000.
Niektórzy martwią się atakiem nuklearnym lub wypadkiem w elektrowni jądrowej, jeśli mieszkają w pobliżu. Inne możliwości to ekstremalne zjawiska pogodowe, pożary lasów, przerwy w dostawie prądu, ataki terrorystyczne i ataki impulsów elektromagnetycznych. Niektórzy wspominali o tradycyjnym etosie samowystarczalności. „Przygotowałem się, zanim zacząłem się martwić. Nazywamy to homesteadingiem” — powiedział jeden z respondentów.
Dla Aramy wyrosło to naturalnie z życia na świeżym powietrzu. Bycie gotowym na biwakowanie w każdych warunkach pogodowych nie różni się tak bardzo od bycia przygotowanym, powiedział. Bagażnik jego samochodu jest zawsze wypełniony całym sprzętem, jaki można zabrać na długą wyprawę kempingową na łonie natury. Jednak telefon satelitarny i kilka innych przedmiotów zdradza, że jest trochę bardziej przygotowany niż przeciętny kempingowicz. Wyciągnął swoją „torbę ewakuacyjną” - termin oznaczający rodzaj zestawu przetrwania ze wszystkim, co potrzebne do szybkiej ewakuacji - i inne zapasy schowane w samochodzie. Wełniane koce i ubrania, artykuły pierwszej pomocy, w tym antybiotyki, żyłkę wędkarską, pałkę na niedźwiedzie, plandeki (lżejsza opcja schronienia niż pełny namiot), ogrzewacze, kompas, puszkę na gotującą się wodę do jej oczyszczenia i wiele innych.
Arama dorastał w Toronto, w niebezpiecznej dzielnicy North York. „Prawie wszystko, co widziałem, było negatywne” — powiedział. „Zamiast zostać handlarzem narkotyków… miałem marzenie, że pewnego dnia mogę zrobić coś lepszego”. Muzyka Gordon Lightfoot zainspirowała go do docenienia naturalnego piękna Kanady. Płyta CD Lightfoot leży na szczycie pojemnika z płytami po stronie pasażera w jego samochodzie, obok plątaniny sprzętu komunikacyjnego, który zawsze jest pod ręką. „To również utrzyma mnie przy życiu podczas światowej apokalipsy. Muszę starać się być szczęśliwym” - powiedział.
W latach 80. pracował jako sadzący drzewa - praca, która obejmowała życie w namiocie, pracę w różnych warunkach pogodowych i przemierzanie trudnego terenu. To wtedy zasiano nasiona jego przyszłości jako survivalisty.
Arama obecnie prowadzi kursy przetrwania na łonie natury, w tym szkolenia dla funkcjonariuszy organów ścigania i wojskowych. Jest również właścicielem restauracji i pola namiotowego Marble Lake Lodge. „Mogę przetrwać przez długi czas. Przeszedłem wiele szkoleń przetrwania, w trakcie których spędziłem nawet 60 dni bez niczego, tylko z nożem i puszką” - powiedział.
Potrzeba trochę cierpienia, aby ludzie zdali sobie sprawę, jak ważne jest przygotowanie się - powiedział Arama. Kiedy doświadczasz katastrofy, kiedy widzisz, jak to jest wytrzymać kilka dni bez wody, bardziej prawdopodobne jest, że pomyślisz, że przygotowanie się to dobry pomysł.
„Ludzie w Ontario i Kanadzie są generalnie mniej przygotowani na katastrofy niż ktokolwiek na świecie, ponieważ żyjemy dobrym życiem”.
Co mieć pod ręką
Preppersi mają kilka rad dla Kanadyjczyków, którzy mogą nie chcieć zostać pełnymi preppersami, ale chcieliby być bardziej odporni, jeśli nastąpi dłuższa przerwa w dostawie prądu lub wydarzy się coś nieoczekiwanego.
Arama i Milinkovich napisali książki na ten temat. Książka Aramy nosi tytuł „How to Start a Fire With Water” (Jak rozpalić ogień za pomocą wody). Milinkovich prowadzi firmę konsultingową w zakresie bezpieczeństwa osobistego o nazwie True North Tradecraft, a jego książka nosi tytuł „True North Tradecraft’s Disaster Preparedness Guide”.
„Można przejść od rzeczy, które można kupić w sklepie za dolara, do ekstremalnych poziomów kosztujących miliony dolarów”, powiedział Milinkovich. „Mam na myśli, że nie ma żadnego prawdziwego limitu”. Dobrym miejscem na początek są dodatkowe koce lub śpiwory, powiedział. Wiele osób już je ma, ale cieplejsze materiały, takie jak wełna, są najlepsze.
„Opieramy wszystko w przetrwaniu na tym, co nazywamy regułą trzech”, powiedział Arama. „Ogólnie rzecz biorąc, można przetrwać trzy tygodnie bez jedzenia. Można przetrwać trzy dni bez wody i trzy godziny, jeśli temperatura ciała jest obniżona z powodu hipotermii lub udaru cieplnego”.
Schronienie, ogrzewanie i woda są zatem kluczowe, podczas gdy jedzenie jest dalej na liście, chociaż oczywiście w pewnym momencie staje się krytyczne.
Piece na drewno lub pellet są dobrymi alternatywnymi źródłami ciepła, jeśli to możliwe. Arama powiedział, że ogrzewaczy propanowych i tym podobnych należy używać ostrożnie, ponieważ wiadomo, że ludzie cierpieli na zatrucie tlenkiem węgla, używając ich w pomieszczeniach. Arama powiedział, że ludziom na terenach wiejskich łatwiej jest zdobyć wodę, jeśli z jakiegoś powodu zostanie odcięta woda miejska. Prawdopodobnie mogą uzyskać wodę z naturalnego zbiornika i oczyścić ją za pomocą standardowych metod stosowanych przez kempingowiczów, podczas gdy oczyszczanie wody z jakiegoś kanału lub innego źródła w mieście jest bardziej skomplikowane ze względu na dodatkowe zanieczyszczenia. Posiadanie zapasu wody pitnej to dobry pomysł.
Milinkovich sugeruje, aby mieć sposób na zbieranie deszczówki z balkonu lub innego miejsca, którą można następnie łatwiej oczyścić. Arama sugeruje, aby mieć plan ucieczki z miasta, taki jak kamper, domek letniskowy lub dom przyjaciela lub krewnego. Ważne jest również, aby być przygotowanym w domku letniskowym, powiedział. Widział domków letniskowych w swojej okolicy utkniętych na wiele dni i tygodni, gdy w 2022 r. przetoczyła się burza wiatrowa derecho*, która dotknęła znaczną część południowego Ontario i części Quebecu. Drogi dojazdowe do odległych domków były zablokowane przez powalone drzewa i ich usunięcie zajęło trochę czasu. W przypadku przerw w dostawie prądu zarówno Arama, jak i Milinkovich sugerują banki baterii, które można ładować za pomocą energii słonecznej. Milinkovich ma jeden w swoim domu w Toronto, wraz z lampkami LED USB, które można do niego podłączyć.
Jeśli chodzi o jedzenie, większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, że jeśli coś pójdzie nie tak, w lokalnym sklepie spożywczym może zabraknąć żywności w ciągu kilku dni, powiedział Arama. Jako społeczeństwo „jesteśmy w trybie just-in-time”, powiedział.
„Trochę więcej”

Podczas gdy niektórzy survivaliści mają całe społeczności z bydłem i uprawami gotowymi do samowystarczalności, nawet posiadanie odrobiny więcej zwykłego jedzenia pomaga. Grill na podwórku lub kuchenka kempingowa to dobre rzeczy, które warto mieć pod ręką, powiedział Milinkovich. Dla Blackmore'a chodzi o posiadanie „trochę więcej wszystkiego”. Ma swój dodatkowy ryż, mleko w proszku, zamrażarkę wypełnioną mięsem i wiele więcej.
Blackmore zauważył, że lokalna grupa survivalistów używa emblematu mrówki i konika polnego. Jedna z bajek Ezopa to historia mrówki, która spędza lato, gromadząc jedzenie na zimę, podczas gdy konik polny nie gromadzi niczego. Kiedy nadchodzi zima, konik polny zostaje głodny.
Preppersi są czasami stereotypowo postrzegani jako „wariaci” zafascynowani apokalipsą, powiedział Blackmore, ale zauważył, że w większości przypadków ludzie po prostu chcą być przygotowani na każdą ewentualność.
„Większość z nas to po prostu normalni ludzie, którzy mają trochę dodatkowych rzeczy i trochę więcej o nich myślą” – powiedział. „Znasz powiedzenie: „miej nadzieję na najlepsze, przygotuj się na najgorsze”, prawda?”

Tara MacIsaac
* - Derecho (hiszp. 'prosto') – rozległa i długotrwała burza wiatrowa, która swoim zasięgiem może objąć bardzo duży obszar (np. powierzchnie kilku krajów).

 

Powiązane wiadomości

Comment (0)

Comment as: